Zaczynamy jak zawsze od Manchesteru. Tutaj latem wyświetlony zostanie Solitude, eksperymentalny film o Nico. Pokaz odbędzie się w niezależnym kinie Cultplex. Nico (prawdziwe nazwisko Christa Päffgen) stała się znana w latach 60. XX wieku, kiedy związała się z kolektywem artystycznym Andy'ego Warhola, The Factory. To Warhol wprowadził Nico do The Velvet Underground, tworząc jeden z najciekawszych grup w historii rocka. Ostatnie lata życia Nico mieszkała w Manchesterze i Salford. Stała się kluczową postacią Manchesterskiej sceny muzycznej, nawiązując współpracę z legendarnym producentem Martinem Hannettem.
Film, który otrzymał nową ścieżkę dźwiękową, zostanie pokazany na żywo w nowej aranżacji muzycznej w sobotę 15 czerwca. Po pokazie odbędzie się dyskusja panelowa na temat życia Nico z udziałem osób, które dobrze znały artystkę. Bilety na seans są już w sprzedaży i można je kupić TUTAJ.
W tym samym mieście David Haslam wydał książkę Strawberry and the Big Apple: Grace Jones in Stockport, 1980 – ósmą i ostatnią z serii Art Decades – o tej publikacji i siedmiu poprzednich autor pisze (TUTAJ).
Skoro mowa o tych, których nie ma już wśród nas - w wieku 82 lat zmarł założyciel Moody Blues Mike Pinder. Był ostatnim żyjącym członkiem-założycielem zespołu, utworzonego w 1964 roku. Perkusista Graeme Edge zmarł w 2021 r., wokalista i flecista Ray Thomas w 2018 r., gitarzysta Denny Laine zmarł w zeszłym roku a Clint Warwick, basista, odszedł w 2004 roku. Mike Pinder ze wspomnianą kapelą stworzył takie klasyki, jak Nights In White Satin, The Story in Your Eyes i Question.
Dalej o nieżywych - w Argentynie w jednym z banków pojawiła się kobieta z mężczyzną na wózku inwalidzkim i w jego imieniu złożyła wniosek o pożyczkę. Gdy przyszło do podpisania umowy, pracownik banku zauważył, że mężczyzna nie reaguje na namowy kobiety, która wkładała mu do ręki długopis. Urzędnik zawiadomił zatem policję a ta stwierdziła, że kobieta przywiozła do banku martwe ciało swojego wuja i próbowała wyłudzić pieniądze (LINK).
Dwie dusze facetów spotykają się po śmierci. Jeden pyta drugiego:
- Jak zmarłeś?
- Z zimna. Wiesz, za niska temperatura i organizm nie wytrzymał. A ty? Jak zmarłeś?
- Ja zmarłem ze zdziwienia.
- Ale jak to?
- Wracam z pracy do domu i widzę żonę nagą na łóżku. Szukam wszędzie faceta: na balkonie, w szafie, pod łóżkiem i nie ma. Więc tak się zdziwiłem, że aż zmarłem.
- Oj gdybyś ty do lodówki zajrzał, to byśmy jeszcze obaj żyli.
Jednak najbardziej zażarta walka toczy się o klimat. Planeta płonie a my nie mamy drugiej! Zespół z Instytutu Polityki Zrównoważonego Rozwoju Uniwersytetu Curtin w Australii przejrzał 27 raportów i wyciągnął wnioski na temat różnych sposobów ograniczenia emisji metanu w sektorach mleczarskim i wołowym w kraju. Po dłuższej analizie opracowano metodę hodowli krów, które będą rzadziej wypuszczać gazy... Innym pomysłem, który ma obniżyć wpływ krów na klimat jest nocnik dla krów, a w zasadzie specjalny kojec tzw. MooLoo wyłożony specjalną nawierzchnią AstroTurf pochłaniającą amoniak bez szkody dla środowiska. Opracowali go niemieccy (a jakże!) naukowcy: Jeśli bydło korzystało z MooLoo, nagradzano je wodą z cukrem. Jeśli załatwiało się na zewnątrz, przez trzy sekundy polewano wodą (LINK).
Trzeba było od razu Cyklonem B!
Z pamiętnika niemieckiego kolejarza: Chce umrzeć spokojnie, we śnie - tak jak mój dziadek, a nie wrzeszcząc z przerażenia tak jak jego pasażerowie.
Jeszcze o Niemcach.
Dalej o muzykach niepierwszej młodości - Smashing Pumpkins oficjalnie mianowali Kiki Wong nowym gitarzystą. Artystka zajęła miejsce po Jeffie Schroederze, który odszedł z grupy w zeszłym roku (LINK).
W temacie odejść. Pewien prawnik zmarł nagle w wieku czterdziestu pięciu lat. Dostał się do bram niebios i stojący tam Święty Piotr mówi do niego:
- Czekaliśmy od dawna na Ciebie.
- O co chodzi - pyta prawnik - Przecież jestem w sile wieku, mam dopiero czterdzieści pięć lat. Dlaczego musiałem teraz umrzeć?!
- Czterdzieści pięć? Nie masz czterdziestu pięciu lat, masz osiemdziesiąt dwa lata - odpowiada anioł.
- Chwileczkę, jeśli twierdzicie, że mam osiemdziesiąt dwa lata to musicie mieć złego gościa od rachunków. Mam czterdzieści pięć lat i mogę pokazać świadectwo urodzenia.
- Poczekaj chwilę - prosi anioł - pójdę sprawdzić.
Anioł wszedł za bramę i po paru minutach wrócił.
- Przykro mi, ale nasze dane mówią, że masz osiemdziesiąt dwa lata. Sprawdziłem wszystkie godziny jakie policzyłeś swoim klientom i nie możesz mieć mniej niż osiemdziesiąt dwa lata...
Dalej o zjawiskach nadprzyrodzonych. Kierowcy na autostradzie w Argentynie byli zszokowani, gdy zauważyli UFO ciągnięte pustynną drogą przez ciągnik siodłowy. Czy rzeczywiście jest to latający talerz, czy tylko wojskowy radar? Władze twierdzą, że nic im nie ubyło zatem są to musieli być obcy... (LINK).
Powyższe fotografie dowodzą, że jeszcze bardziej przyjaźniła się z nim jego matka... I to bynajmniej nie jest nasz wymysł (LINK).
Jak i to, że za chwilę majówka. Pamiętajcie - tylko jedno piwko.
Rozmowa babci z wnukiem.
- Babciu, dlaczego pokłóciłaś się z dziadkiem?
- Bo nie chce się odchudzać! Mówi, że i tak ma dietę roślinną: chmiel, żyto i tytoń.
Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz