piątek, 24 stycznia 2025

Ten album warto znać: Sandōkaï i Fractal, czyli dla każdego coś miłego


Obiekty fraktalne cechuje samopodobieństwo. Nie wnikając w matematyczne detale, w końcu jesteśmy blogiem poświęconym sztuce (choć niektórzy za sztukę uważają też matematykę), można koncepcję fraktala przedstawić na podstawie pomiaru linii granicznej jakiegoś państwa. Jeśli mierzymy ją za pomocą miarek, przykładanych do map o różnej skali, otrzymywać będziemy za każdym razem inny wynik, i będzie on tym bardziej dokładny, im bardziej dokładna będzie stosowana skala i miarka. W końcu dojdziemy do mierzenia linii licząc ziarnka piasku, a otrzymana długość będzie coraz większa. Ale wszystkie długości będą skalować na wykresie liniowym, a współczynnik kierunkowy prostej będzie proporcjonalny do wymiaru fraktalnego... Współczynnik ten więc opisuje zawarte w obiekcie podobieństwo. 

Zatem całkiem celnie zespół Sandōkaï nawał swój album Fractal. Mimo różnorodności zawartej na albumie muzyki, jest ona w jakiś sposób do siebie podobna. Mamy tutaj ostre brzmienia, coś w stronę debiutu King Crimson (choćby w kończącym wydawnictwo utworze Incisiv w którym pobrzmiewa saksofon nijakiego Dama, rodem z In The Court of the ...), a także mocno nostalgiczne klimaty (jak choćby w otwierającym wydawnictwo Prologue, zahaczającym gdzieś o klimaty Klausa Schulze, czy Tangerine Dream). Po nim prosty, przyjemny dla ucha gitarowy Tsuki. Warto zwrócić uwagę, że zespół w kilku miejscach nawiązuje do stylistyki wschodu. Już sama jego nazwa pochodzi od legendarnego poematu buddyjskiego poety Shitou Xiquiana, a jego główna nauka to: nie trać czasu. Tsuki za to, jest jednym z podstawowych uderzeń karate. Waax przyspiesza. Ma w sobie ciekawy, nieco beztroski klimat. W wolniejszych chwilach lekko się przeciąga...  Mōchi, nazwą tradycyjnych japońskich ciasteczek, znowu kieruje nas w stronę wschodu. W tle pobrzmiewa Radiohead, choć bohaterzy dzisiejszego wpisu miejscami brzmią lżej i paradoksalnie, jak pod koniec tego utworu, miejscami ciężej. W kolejnych dwóch utworach pojawia się tajemnicza wokalistka AmeliaInterlude  zahacza gdzieś o wczesne 4AD Blossom jest jednym z dwóch posiadających tekst. Przy okazji mocno w klimatach Radiohead - to mój faworyt z całego wydawnictwa. Piosenka ma bardzo poetycką warstwę tekstową, która opisuje uczucia, ale nie opowiada konkretnej historii. Można interpretować ją jako podróż przez wewnętrzne zmagania, próbę odnalezienia sensu i ukojenia w emocjonalnym chaosie.

Ktoś zawiązał supeł w mojej dłoni. Oddycham, w chmurze szorstkiego piasku. Uwolnij, tak jak przypływ cofa się z lądu. Formuje kształt twoich kości, a to uczucie przypomina powrót do domu. Gdyby to było wszystko, co pokazałeś, czy poczuł byś, że gdzieś należysz? Kwiat rozkwitł wczoraj, emocje na granicy mojego ciała. Minęły cztery lata, plama na mojej klatce piersiowej, rozszerzające się struny odrastają. Chodź ze mną, odpocznijmy, zabierz mnie do swojego gniazda pełnego spokoju. Opuszki palców falują pod moją skórą, gdzie jest koniec, kiedy ty się zaczynasz? Mrowiące organy wewnątrz ciała. Proszę, rozwiąż sznur, który był uwięziony, i bezładny – wydech i uwolnienie.  

Do końca pozostały Ghekko i Epilogue, nastrojowe i nacechowane podobnym klimatem jak poprzednie utwory, przy czym drugi jest bardzo elektroniczno - psychodeliczny. O kończącym album Incisiv napisaliśmy powyżej.

Na koniec kilka słów o zespole: Sandōkaï tworzą   Victor Savary – gitara i syntezatory, Robin Schwarz – gitara basowa, Anthony Schneider – perkusja, Laurent Sionneau – syntezator i efekty dźwiękowe. 

Panowie są ze Szwajcarii, a nawiązują w stylu takich zespołów jak Radiohead, Kikagaku Moyo czy L'Eclair. Omawiany dziś album wydali w czerwcu 2024 i jest on ich debiutem. 

W listopadzie 2024 roku zespół ogłosił na swoim profilu na Instagramie, że planuje nowy kierunek artystyczny, zapowiadając nadchodzące zmiany w swojej twórczości, co nas martwi..

Ich muzyka jest dostępna na różnych platformach streamingowych, takich jak Spotify, Apple Music oraz Bandcamp.

 


Sandōkaï, Fractal, 2024, tracklista: Prologue, Tsuki, Waax, Mōchi, Interlude, Blossom, Ghekko, Epilogue, Incisiv.       

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz