28 kwietnia 1980 roku Joy Division ćwiczyli w TJ Davidson Rehearsal Studios w Manchesterze przy 35 Little Peter Street. Z próby nakręcono teledysk do Love Will Tear Us Apart (pisaliśmy o nim wielokrotnie TUTAJ), a poza tym zarejestrowano wykonanie Ceremony, wydanej potem jako część tzw. American tour rehearsal.
TJ Davidson Rehearsal Studios mieścił się w Knott Mill, opuszczonym starym młynie wykorzystywanym potem na magazyn bawełny, a w latach 80. służącym do prób i nagrań. Budynek zbudowany w końcu XIX w. należał do Tony'ego Davidsona, właściciela wytwórni płytowej TJM.
Zdjęcia Joy Division ćwiczących w Studio TJ Davidson autorstwa Kevina Cummnisa,
Korzystało z niego wiele zespołów punkowych, nie tylko Joy Division. Mark Standley (V2) tak wspomina Studio TJ Davidson: Było trzech dyrektorów firmy. Tony Davidson, Michael Something i Woody. Michael był włóczęgą, którego pewnego dnia Tony Davidson znalazł śpiącego w swoim ogrodzie. Dał mu pracę w zamian za nadzór nad salą prób. Mieszkał tam w piwnicy. Z jego alzackim psem! Buzzcocks ćwiczyli na dole, Joy Division nad nami. Hucknall po drugiej stronie i jeszcze kilku innych. Na rogu znajdowało się miejsce "Brenda's Cafe". Kiedy by się nie weszło do środka, zobaczyłbyś Buzzcocks, którzy siedzieli całe wieki przy filiżance herbaty, a nas przy tosterze Glam dzielących tosty. Zwykło to denerwować Brendę, ponieważ denerwowało to ludzi, którzy kupowali porządne posiłki i utrzymywali kawiarnię. Wszystkie pokoje były brudne i zimne. Nie można było grać, ponieważ kostniały ręce. Po jakimś czasie zdaliśmy sobie sprawę, że stara kuchenka w kącie nadal działa. Tak więc nagle mieliśmy jedyny pokój z dostępnym ogrzewaniem. Myślę, że to może być powód, dla którego pewnego dnia w 79, zostaliśmy poproszeni o pozwolenie przez Joy Division na skorzystanie z naszego pokoju, żeby nakręcić film. Dostaliśmy 10 funtów i zostaliśmy poproszeni o pójście do pubu. Byliśmy trochę niezadowoleni, ale nie przeszkadzało nam to w skorzystaniu z darmowego drinka! To wtedy powstał słynny film "Love Will Tear Us Apart", w naszym pokoju. Była rywalizacja między nami a Joy Division. Byli naszym supportem kilka razy, ale zawsze chodziliśmy zobaczyć ich na żywo.
Z kolei Johnny Marr (The Smiths) tak zapamiętał warunki w studio: Wtedy nie można było znaleźć miejsc do ćwiczeń, a sale prób TJ Davidsona były powiedzmy, „surowe” - inspektorzy odpowiedzialni za bezpieczeństwo i higienę zawsze byli na dole. Wszystkie ławki były przykryte nieprzyjemnym włóknem szklanym, które przylepiało się do ciebie. Kilka razy musiałem spać w sali prób, ponieważ właściciel zamierzał wyrzucić nasze rzeczy, bo nie mogliśmy zapłacić czynszu. Taki byłem oddany!
Jeszcze dosadniej warunki opisał Peter Hook: Aby przeprowadzić próbę, zespół wykorzystał nieużywany młyn w pobliżu centrum Manchesteru, udekorowany puszkami naszych szczyn, ponieważ toaleta była daleko stamtąd (TUTAJ).
Gmach dawnego Knott Mill został zburzony w 1986 r. Wszystkie filmy powstałe po tym czasie nie ukazują tego obiektu a stojące nieopodal, dość podobne, jednak zupełnie inne. Był znakomicie zlokalizowany. W pobliżu znajdował się Royce Road, gdzie stał Russell Club, obok stała The Factory Tony'ego Wilsona. Żadnego z tych miejsc już nie ma. W pobliżu jest tylko most, na którym Kevin Cummnis (TUTAJ) wykonał pamiętne zimowe zdjęcia zespołu. Most jest jedyną rzeczą, która pozostała w tej okolicy związaną z historią Joy Division. Dlatego fani przeprowadzili kilka kampanii z prośbą do rady miejskiej o zmianę nazwy tego mostu na most Iana Curtisa. Jak do tej pory były one bezskutecznie…
Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz