poniedziałek, 27 czerwca 2022

Isolations News 199: Stephen Morris występuje, Hooky sprzedaje bas, Rock na Bagnie 2022, Judas Priest koncertuje, protesty w Moskwie, Russkaja Cola podbija świat, kosz z Hampshire na Ukrainie, wraca Pink Floyd, prochy „Lemmy” Kilmistera w pomniku




Stephen Morris z Joy Division/ New Order w ostatni weekend wystąpił na Hinterland Festival of Literature and Arts, gdzie publicznie rozmawiał z Nerysem Williamsem w Teatrze w Kells w Irlandii o muzyce, Joy Division, New Order i życiu (LINK).


Z kolei na Omega Auctions została wystawiona na sprzedaż gitara Petera Hooka - Bass Pro 4 wyprodukowana przez firmę Eastwood - podpisana przez artystów występujących na imprezie z okazji 40. urodzin Hacienda. Są tam między innymi autografy takich osobistości jak: Peter Hook, Graeme Park, DJ Paulette, Jon Dasilva, Tom Wainwright, K Klass (Russ, Paul, Bobbi), Tom Wainwright, Hewan Clarke i Aron Mellor. Instrument osiągnął cenę wywoławczą 1600 funtów, a pieniądze trafią do dwóch organizacji charytatywnych: The Christie Charity i Legacy Of War Foundation (LINK).

W klimacie Manchesteru - The Chemical Brothers ogłosili, że muszą przełożyć swój koncert z 23 czerwca w Irlandii na przyszły rok ze względu na pozytywny wynik testu na COVID u członków zespołu i ekipy. Zespół ma być główną gwiazdą polskiej imprezy Open'er Festival i wystąpić 2 lipca. Na razie te plany są aktualne... (LINK).

Z kolei na Open'er Festiwal, który ruszy w Gdańsku oprócz The Chemical Brothers zapowiedziani są: Dua Lipa, The Killers, Twenty One Pilots, Måneskin, Sons of Kemet i The Smile. Bilety, terminy, wszystkie szczegóły TUTAJ.

Za to w Goniądzu w dniach 1-2.07.2022 r. ruszy XII edycja festiwalu Rock na Bagnie - cała playlista powyżej, a program jest TUTAJ.

Z kolei Judas Priest ogłosił nową serię koncertów w Ameryce Północnej w ramach trwającej trasy 50 Heavy Metal Years, która pierwotnie miała rozpocząć się w 2020 roku ale nie doszła do skutku z powodu Pandemii – bilety i terminy można znaleźć TUTAJ.

Z innych rewirów - 21 czerwca w Moskwie fani Victora Tsoia zebrali się na Arbacie aby uczcić 60 rocznicę jego urodzin. Śpiewających ludzi rozpędziła milicja... (LINK). Był pomysł aby urządzić festiwal jego imienia, ale urzędnicy warunkowali jego przeprowadzenie od listy wykonywanych na nim utworów. Szczególnie utwór Zmiana był nieakceptowany (LINK). 

O muzyku pisaliśmy TUTAJ.


Jeśli weszliśmy już na sowieckie tereny - były mer Archangielska, oligarcha Aleksandr Donskoj zapowiedział wprowadzenie na rosyjski rynek rodzimego analogu Coca-Coli, która zniknęła z półek z powodu sankcji. Russkaja Cola (a dokładniej Russkaja Koła) ma być produkowana w Archangielsku z ziół, przypraw korzennych i jagód zbieranych w Kraju Ałtajskim. Butelki takiej Koli będą mieć etykiety z ikoną Matki Boskiej, kapsle z krzyżykami i napisy wykonywane czcionką stylizowaną na wczesną cyrylicę. Donskoj wykorzystując Bogurodzicę do celów komercyjnych uważa, że robi słusznie, a co więcej że patriarchat prawosławnej Moskwy będzie zachwycony nowym napojem... (LINK).

Zachwycenie ma wzrosnąć tym bardziej, że w ramach promocji, do niektórych butelek napoju będzie dostarczał sam Valdimir Vladimirovich... 

Pewien człowiek w teatrze miał potrzebę. Wstał i idzie, nagle światła gasną, rozpoczyna się sztuka. On idzie, jakieś kotary, zasłony, potrzeba coraz większa. Toalety nie ma. W końcu patrzy, a tam stoi ogromny wazon. Ponieważ nie mógł wytrzymać - chwycił wazon i poszło. Zadowolony wraca na swoje miejsce i pyta sąsiada:

- Jak tam sztuka?

- Nic nadzwyczajnego, jak to w nowoczesnym teatrze, jakiś facet wyszedł i nalał do wazonu. 

W temacie: 

Przychodzi baba na badania, laborantka pobiera krew i mówi:

- A teraz poproszę o pojemnik z moczem.

Baba stawia butelkę na stoliku.

- Ależ to nie mocz tylko koniak!

- O rany, a co ja dałam lekarzowi?!


W temacie Sowietów, naczyń i pojemników. Równie niewytłumaczalne zjawisko: Kosz na śmieci z brytyjskiego Hampshire został odkryty przez dziennikarza w odległości 1200 mil na terytorium targanej konfliktami Ukrainie, w pobliżu polskiej granicy. W jaki sposób kubeł tam się znalazł i dlaczego, nikt nie wie... (LINK). Poza nami rzecz jasna. 

Jakiś sowiecki żołnierz przebywając w Hampshire dostał powołanie do wojska i prosto stamtąd trafił na wojnę.


A propos śmieci i zjawisk paranormalnych - wiadomość dla europoseł Spurek - naukowcy potwierdzili, że pseudomięso wyprodukowane z roślinnego białka jest znacznie gorzej przyswajalne przez ludzkie komórki niż białko z mięsa np. kurczaka. Jednak pogłoski o szybszym starzeniu się ortodoksyjnych wegan nie są przesadzone (LINK). 

Proces ten, jak udowadniają badania, rozpoczyna się od wygładzania fałd mózgowych. 

Dlaczego mózg młodej weganki jest cenniejszy niż mózg każdej innej kobiety?
- Bo jest mniej używany!

W temacie:

Czym różnie się feministka, od zawodnika sumo?
Zawodnik sumo goli nogi.


Odnośnie grubasek i feministek, ateistek oraz Europejek - zamiast ćwiczeń pigułka? Za niedługo będziemy mogli schudnąć bezwysiłkowo. Naukowcy z Baylor College of Medicine, Stanford School of Medicine i współpracujących instytucji opublikowali w czasopiśmie Nature wstępną informację o swoim ostatnim odkryciu. Otóż zidentyfikowali we krwi cząsteczkę, która jest wytwarzana podczas ćwiczeń i może skutecznie zmniejszyć spożycie pokarmu a przez to otyłość - na razie u myszy. Niemniej przyszłość w której zamiast na siłownię pójdziemy do apteki zbliża się wielkimi krokami (LINK). 

Myszka lubi to, żeby jeszcze to rozchwianie emocjonalne nauczyli się jednocześnie eliminować...


Kontynuując temat zjawisk paranormalnej aktywności - nad Nową Zelandią można było zobaczyć w ostatnich dniach na niebie spirale niebieskiego światła co zrodziło szereg teorii: od kosmitów po czarne dziury. Profesor Richard Easther z Uniwersytetu w Auckland wyjaśnił już, że prawdopodobną przyczyną niezwykłego pokazu świetlnego były spaliny rakiety wystrzelonej ze SpaceX Elona Muska, od których odbijały promienie słońca (LINK).

Jak dobrze, że spaliny a nie coś innego... 


Takie klimaty za to lubią kolejni bohaterzy naszych newsów. Pink Floyd ogłosiło datę premiery ich  nowego singla Hey Hey Rise Up, pierwszego od 25 lat. Nowy utwór ukaże się w dwóch wersjach: na siedmiocalowym winylu i na płycie CD 15 lipca w Wielkiej Brytanii, i całej Europie, a 3 sierpnia w Japonii

W Ameryce Północnej, Kanadzie, Australii i Meksyku pojawi się 21 października. Strona B płyty będzie zawierać przerobioną wersję A Great Day For Freedom z albumu The Division Bell z 1994 roku, przeprojektowaną przez Davida Gilmoura na podstawie oryginalnych taśm. W nowej piosence zagrali oprócz Gilmoura, perkusisty Nicka Masona, basisty Guya Pratta i klawiszowca Nitina Sawhneya, także Andriy Khlyvnyuk, wokalista ukraińskiego zespołu Boombox. Gilmour – którego synowa jest Ukrainką – wyjaśnił, że zespół wydał piosenkę, aby zwrócić uwagę na rosyjską inwazję na kraj i zebrać fundusze, bo cały dochód z singla zostanie przekazany na Ukraińską Pomoc Humanitarną.

Bez protekcji Gilmoura nie znalibyśmy kolejnej bohaterki. Chodzi o Kate Bush, która udzieliła 22 czerwca wywiadu Emmie Barnett z BBC Radio 4 i ujawniła w nim, że w przeciwieństwie do reszty świata nie słucha swoich starych utworów (LINK). Przypomnijmy, że hit Kate jest znowu numerem jeden listy przebojów w UK. To jedyna zasługa Netfliksa jaką znamy.

Wczoraj siedzimy z żoną w pokoju gościnnym i gadamy o różnych rzeczach. Stopniowo zeszła rozmowa na temat życia i śmierci. Mówię: ”Nie dopuść kochana do sytuacji, bym był w położeniu ”roślinki”, zależnym od aparatów i kroplówek ściekających z butelki. I jeżeli znajdę się w takim stanie - odłącz mnie od tych przyrządów, które podtrzymują we mnie życie”.

Nagle ona wstała, wyłączyła telewizor i wyrzuciła na śmietnik moją butelkę z piwem.


Inni nasi idole - szwedzki zespół  Katatonia  podał, że podpisał kontrakt z wiodącą austriacką wytwórnią Napalm Records, w której wydają m. in. Jinjer , Evergrey, God Is An Astronaut, Kamelot. Tym samym kończą współpracę trwająca od 1999 roku z Peaceville Records (LINK).


Co do innych stanów medycznych - część prochów Iana „Lemmy” Kilmistera, frontmana i założyciela  Motorhead, zmarłego w 2015 roku w wieku 70 lat, zostało umieszczonych w ogromnym posągu wykonanym przez Caroline Brisset, a przedstawiającym muzyka. Pomnik stanął na Hellfest w Clisson we Francji. Ceremonia jego odsłonięcia nastąpiła 23 czerwca (LINK). ciekawe, czy na odsłonięciu był gitarzysta Rolling Stones, bo jeśli tak - to istnieje poważna obawa o prochy Lemmyego. Keith Richards bowiem najpierw wciągnął prochy ojca, a teraz chce, żeby z jego prochami zrobiły to samo córki (LINK).  

W podobnym stanie jak Lemmy znajdzie się niedługo ktoś inny. Przyjaciele śmiertelnie chorego fana zbierają fundusze, aby spełnić jego życzenie, którym jest udział w festiwalu Glastonbury. 58-letni Nigel Stonehouse, były murarz z Hartlepool, corocznie bywał na festiwalu z przyjaciółmi przez ostatnie 30 lat. Miał wziąć udział i w tym roku ale w połowie lutego zdiagnozowano u niego raka nerki z przerzutami do płuc. Tak więc potrzebny byłby helikopter i opieka medyczna. Zebrano już pełną kwotę czyli 12000 funtów, lecz zbiórka trwa nadal (LINK).

Jeśli zbiorą podwójną kwotę, na festiwal w przyszłym roku polecą prochy Nigela.

My wracamy jutro - dlatego czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz