piątek, 23 września 2022

Niezapomniane koncerty/Z mojej płytoteki: Paradise Lost - Draconian Times MMXI

 


Pisząc ostatnio o czwartym studyjnym albumie Paradise Lost (TUTAJ) wspomnieliśmy o tym, że kolejne albumy będą jeszcze lepsze. Tak też stało się, w 1995 roku zespół wydaje Draconian Times na którym prezentują styl bardziej balladowy i jeszcze mniej metalowy, niż na Icon

Album w 2011 roku ukazuje się w wersji live - odtwarzają na nim dokładnie wszystkie piosenki, dodając jeszcze kilka bonusów. Do płyty dołączony jest specjalny kupon, umożliwiający ściągnięcie sobie na komputer trzech filmów z klipami live z Londynu:

Jest to zapowiedź wydanie DVD, które zawiera nagranie live albumu. 

Ponieważ minęło już trochę lat zarówno od nagrania płyty jak i koncertu, dzisiaj możemy obejrzeć ten niesamowity show na You Tube, stąd postanowiliśmy połączyć album z prezentacją koncertu. Ten zresztą jest tak znakomity, że w zasadzie zespół idealnie oddaje muzycznie zawartość płyty.

W środku książeczka z tekstami wszystkich utworów - w tle zdjęcia zespołu.

Oryginalny album z 1995 roku to 12 piosenek. Warto przyjrzeć się, o czym jest ta płyta. 

Otwiera ją doskonały Enchantment i od początku wiemy, że nie będzie litości. To niezwykle smutna piosenka, bohater zmaga się z problemami, finalnie popełnia samobójstwo. 

Jak gorączka, gorączka - we mnie

Jak gorączka, gorączka - we mnie

Stoję mocno, wierny

Widzę księżyc, a nie słońce, ale ja...

Wszystko, czego potrzebuję, to proste wspomnienie

Wbijam nóż w żyły 

Koniec żalu

Wszyscy zyskają zyska, a ja...

Wszystko, czego potrzebuję, 

To zwykła wymówka

Hallowed Land nie należy do najlepszych utworów, za to po nim pojawia się The Last Time, o którym tak już powiedzieć nie można. Piosenkę można interpretować jako rozmowę ze śmiercią, refleksje chwilę przed ostatnim uderzeniem serca. 


No a po nim nadchodzi genialny wręcz Forever Failure, przed którym słyszymy wypowiedź Charlesa Mansona - mordercy żony Romana Polańskiego
Pochodzi ona z filmu dokumentalnego The Man Who Killed the 60s. Oto fragment zawierający cytat wykorzystany przez zespół:


Musisz czuć frustrację

Bo twój umysł odczuwa pokusę

A twoje drogi jawią się jako całkowity brak wiary

Możesz odczuwać uniesienie

Gdy twoje ciało znowu jest stwarzane 

I ta radość, której potrzebujesz, ograniczona jest jedną myślą

Czy na zawsze - utracisz celu w biernym życiu

Czy na zawsze będzie wyblakły, uważany za tego który zmarnował swój czas

Wielkie czasy są odważne

Ale w rzeczywistości nie pasują do żadnego celu

Indukowany, zredukowany, niezdolny i przestraszony..

Czy czujesz odrzucenie

I brak motywacji

A radość, której potrzebujesz, jest ograniczona i opóźniona?

Po tej dedykacji dla mordercy trudno żeby coś zabrzmiało lepiej. 


Ale oczywiście jest na tym albumie jeszcze kilka znakomitych piosenek, choć całość jest równa i trudno wskazać coś wyraźnie gorszego.

Wyróżnić należy zapewne Shadowkings - piosenka o człowieku (Manson?) słyszącym w swojej głowie głosy. 

Głosy pojawiają się w moim mózgu

Mają potrzebę, aby mnie wyzwolić

Prowadzą mnie przed świtem

Uczą, co jest dobre, a co złe

Po nim równie znakomite Elusive Cure i Yearn For Change a kulminacyjnym punktem jest absolutnie genialny Shades Of God. Mamy tutaj nieco więcej metalu.  

Ogień zniknął, czas na poszukiwanie, a później zastąpienie

Nigdy się nie dowiem, jak niewidomy może przewodzić

Oni szukają wiary, ona wskazuje drogę... przewodzi

Odległy uśmiech, wygnane zaprzeczenie, koniec z zaprzeczeniem

Czy jesteś tym, który próbuje wysłać mnie do grobu?

Nie mogę wiedzieć, kto ma pretensje, kto zadaje ból

Słabe poszukiwanie wiary

Ścieżka, którą należy obrać, którą kroczysz na próżno

Całość oryginalnej płyty zamykają Hands Of Reason, I See Your Face, Jaded. 


Pierwszy o odrzuconych uczuciach, drugi, równie mocny - o relacjach w związku, a całość kończy Jaded - monumentalny hymn, idealnie nadaje się na znakomite zakończenie płyty...

Nietransparentny establishment dysydencki

Wszyscy cierpimy

Uzupełnij porowatą skorupę słowami, które znaczą tak wiele 

Słowa znaczą tak wiele

Uczucie nie może cię uniknąć

Podsycanie ognia nieobecności

Strata i udręka dawno odeszły

Dostosuj się do zmian, przestawiając się, wypalając się na wiele innych sposobów

Ból pali się na wiele sposobów

Uczucie nie może cię uniknąć


Zespół na poniższym koncercie uracza nas jeszcze sześcioma piosenkami - i to jest prawdziwy bis: Faith Divides Us, Death Unites Us, True Belief, One Second, Say Just Words,  The Rise of Denial, As I Die.

Niedawno minęło 25 lat od wydania tego albumu. W lipcu zespół nawet odegrał go na dwóch koncertach w Polsce. Nie dziwi nic - to ich najlepsze dzieło. 

A my popatrzmy, jak wykonali je w 2011 roku.

Wracamy jutro, dlatego czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.


Paradise Lost - Draconian Times MMXI, Century Media 2011, tracklista: Enchantment, Hallowed Land, The Last Time, Forever Failure, Once Solemn, Shadowkings, Elusive Cure, Yearn For Change, Shades Of God, Hands Of Reason, I See Your Face, Jade i na bis: Faith Divides Us, Death Unites Us, True Belief, One Second, Say Just Words,  The Rise of Denial, As I Die.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz