wtorek, 28 marca 2023

Justyna Kopania: Moje malarstwo odzwierciedla świat, który postrzegam wszystkimi zmysłami

Nazywam się Justyna Kopania. Jestem malarzem. Sztuka, malarstwo to mój azyl, życie, poezja, muzyka, wszystko. Moje malarstwo odzwierciedla świat, który postrzegam wszystkimi zmysłami, ludzi, których spotykam i kocham, przyrodę, którą podziwiam i wszystko, co składa się na to, jaka jestem. Moją główną inspiracją jest Człowiek i On jest głównym tematem moich obrazów. Skupiam się na Jego psychice, postawach, wyglądzie, sposobie bycia i wszystkich skomplikowanych procesach zachodzących zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz Człowieka. Nie wyobrażam sobie istnienia bez obrazów, inspiracji – sztuka jest, jest i będzie nieodłączną częścią mojego życia. Wolę malarstwo olejne na dużych płótnach. W mojej pracowni – w mojej pracy - maluję kilka, czasem kilkanaście godzin dziennie. Zainspirowana fragmentami tego, co widzę, co zostawia ślad w mojej pamięci. W wolnym czasie... Pracuję z psami to moja pasja. Zajmuję się szkoleniem psów do ratownictwa itp. Interesuję się również osobami zaginionymi i staram się codziennie rozpowszechniać ogłoszenia o osobach zaginionych.





Skoro bohaterka naszego dzisiejszego postu przedstawiła się sama, niewiele da się dopowiedzieć. Artystką pochodzi z Warszawy i maluje, jak sama wspomniała, duże obrazy o bardzo rozmaitej tematyce. Są tam obrazki niczym ilustracje z książeczek dla dzieci ale także nokturny, na których pokazuje świat otulony miękkim blaskiem księżyca, marynistyczne widoczki, czasem krajobrazy prześwietlone słońcem, które sprawia, że stają się nieomal abstrakcyjną bombą barw. Maluje ciekawą techniką – część płótna pokrywa plamkami, a część farby kładzie szpachlą, co w oświetlonej Sali wystawowej daje zapewne dodatkowy efekt.






Wśród twórców, których prace są dla niej największą inspiracją wymienia takie nazwiska: Marian Mokwa, Pablo Picasso, Vincent van Gogh, Antoni Suchanek, Henryk Baranowski, Tadeusz Kantor, William Turner, Henri de Toulouse-Lautrec. Jak możemy zauważyć, są to artyści z różnych epok, reprezentanci krańcowo innych stylów malarskich, lecz wszyscy oni przywiązywali wagę do koloru, i chyba tym kierowała się Justyna Kopania ich wybierając.








My także dokonaliśmy wyboru pokazując na naszym blogu jedynie ułamek prac Justyny, tych na których paradoksalnie nie ma żadnej ludzkiej postaci. Resztę jej prac można zobaczyć (i zamówić) na jej profilu TUTAJ i TUTAJ.

Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz