piątek, 15 grudnia 2023

The Cure: Pornography nasączone LSD - unikalne klipy z okresu Faith i Pornography


Najlepszy okres twórczości the Cure skończył się po Pornography (płycie opisanej TUTAJ). Wcześniejszy album Faith, który opisaliśmy TUTAJ, wg. biografii Richarda Carmana, inspirowany był sukcesami Joy Division, które po samobójczej śmierci Iana Curtisa górowało na rynku doskonałym albumem Closer i singlem LWTUA.  

 

W jednym z wywiadów (TUTAJ) Robert Smith zapytany co spowodowało powstanie strony dźwiękowej albumu Pornography, narkotyki, alkohol a może problemy osobiste odpowiedział śmiejąc się: 

Wszystko razem! Ale patrząc wstecz, wiem, że nadmierne spożycie narkotyków miało bezpośredni związek z problemami osobistymi. To typowe błędne koło: bierzesz narkotyki, bo jesteś nieszczęśliwy – a im więcej narkotyków bierzesz, tym bardziej jesteś nieszczęśliwy.

Na pytanie, czy kiedykolwiek zażywał narkotyki ze powodów artystycznych, jak na przykład nowojorski pisarz William Burroughs, Smith odpowiedział, że tak, ale wynikało to nie z uzależnienia, ale z cech charakteru. Ma silną wolę, o czym może świadczyć fakt, że rzucił palenie i narkotyki w ciągu tej samej nocy. Od tamtej pory nigdy nie brał dużych ilości narkotyków. Na pytanie, czy zażywanie narkotyków było także sposobem na podtrzymanie niezbędnej inspiracji, Smith odpowiedział twierdząco. Na przykład podczas nagrywania Faith był zagubiony, nie miał pojęcia, w jakim kierunku rozwinie się album. Był całkowicie niepewny i pozbawiony nadziei. Dlatego postanowił na jakiś czas zamieszkać w innym świecie. O desperacji Smitha świadczył sposób w jaki zażywał - a była to najgorsza kombinacja, najpierw upijał się aż do nieprzytomności, po czym na jej skraju łykał każdy narkotyk, jaki tylko był pod ręką. Spowodowało to, że zaczął się dziwnie zachowywać. Lol i Simon czuwali, żeby nie przesadził i nie przedawkował. Konkretnie Smith zażywał nie tylko kokainę i heroinę, ale przyznaje, że brał właściwie wszystko, a rodzaj narkotyku nie miał zupełnie znaczenia. 

Na szczęście był wystarczająco młody, aby dochodzić po tych seansach do siebie, w wieku w jakim udziela wywiadu nie dałby rady i pewnie źle by się to skończyło. To był też powód, że wiek zmusił go do zaprzestania.

Wszystkie powyższe fakty doprowadziły autora filmu, jaki dziś prezentujemy, do zatytułowania go The Cure - Pornography nasączone LSD. I rzeczywiście jest to absolutny unikat, ponieważ z tego okresu istnieje dość dużo nagrań audio, natomiast mało jest wycinków z koncertów. Na filmie mamy też unikalne realizacje studyjne z TV. Do absolutnych rarytasów dla fanów Cure (jak ich nazywał Tomek Beksiński - kjurczaków) należy początek  filmu - ujęcia z próby w Rhino Studio w Pippbrook Mill House w UK z 1981 roku.

Oni poważnie musieli być pod wpływem, skoro zgodzili się na realizację klipu z choreografią Nicolasa Dixona i królewskim baletem... Wszystko to do Siamese Twins - jednego z najsmutniejszych utworów o zdradzie w związku... Później mamy 4 utwory z unikalnego programu pt. L'Echo Des Bananes. 1 kwietnia 1982 The Cure wystąpili na żywo w Studio Davout w Paryżu. Program pod wspomnianym tytułem został wyemitowany na antenie FR3 w emisjach w latach 1982 i 1983. Co ciekawe, Cure zagrali tam także Primary i Siamese Twins, ale te dwie piosenki nie zostały wyemitowane (Primary jest w klipie, drugiego utworu brak).

Kolejny jest wywiad, który pozwolimy sobie pozostawić bez komentarza. Kolejne dwa klipy to nagrania live z koncertów we Francji w 1982 roku. Są to piosenki w wcześniejszego etapu twórczości. Dwie następne piosenki pochodzą z programu Generation 80 z czerwca 1982 roku, kiedy The Cure wystąpili w belgijskiej TV - nagranie miało miejsce w Brukseli. Program wyemitowano 12 czerwca 1982 roku, po ostatnim występie zespołu w trasie Pornography. Podczas piosenki Cold pojawia się w klipie nieznana postać ukryta we mgle. Całość kończy Short Term Effect z Paryża z 1982. 

Dziś the Cure to już zupełnie inny zespół. Cieszmy się, że fani pozwolili odkryć i utrwalić ten rarytas. Z czasów, które już nigdy nie wrócą. Z pięknych czasów...


The Cure - The Cure - Pornography nasączone LSD, Unikaty, setlista: The Figurehead - Pippbrook Mill Studio, Siamese Twins - Riverside Ballet, The Figurehead - L'Echo Des Bananes, Cold - L'Echo Des Bananes, The Hanging garden - L'Echo Des Bananes, One Hundred Years - L'Echo Des Bananes, A Play for Today - L'Echo Des Bananes, Primary - L'Echo Des Bananes, (niewyemitowany), Interview, 10h15 Saturday Nigh,  April 10, 1982, Killing an Arab (clip) April 10, 1982, The Hanging Garden - Generation 80 TV playback, Cold - Generation 80 TV playback, A Short Term Effect - Paris 1982

    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz