Czy ktoś pamięta duet Captain & Tennille? Nie? Tym lepiej. W 1975 r. Toni Tennille i Daryl Dragon nagrali piosenkę Love Will Keep Us Together, autorstwa Neila Sedaki i Howarda Greenfielda, która stała się światowym hitem. Dostali za nią nagrodę Grammy i złotą płytę a utwór utrzymał się na szczycie listy przebojów przez wiele tygodni. Piosenka, którą teraz mało kto pamięta, jest beztroskim hymnem na cześć miłości. Darujmy sobie nagranie, które można łatwo znaleźć w sieci i skupmy się na tekście:
Love, Love will keep us together
Think of me babe, whenever
Some sweet-talking girl comes along, singing her song
Don't mess around, you've just got to be strong, just stop
'Cause I really love you, stop
I'll be thinking of you
Look in my heart and let love keep us together
You
You belong to me now
Ain't gonna set you free now
When those girl start hanging around talking me down
Hear with your heart and you won't hear a sound, just stop (stop)
'Cause I really love you, stop (stop)
I'll be thinking of you
Look in my heart and let love keep us together
Whatever
Young and beautiful
But someday your looks will be gone
When the others turn you off
Who'll be turning you on?
I will, I will, I will
I will be there to share forever
Love will keep us together
I said…
w wolnym tłumaczeniu:
Love, Love will keep us together
Think of me babe, whenever
Some sweet-talking girl comes along, singing her song
Don't mess around, you've just got to be strong, just stop
'Cause I really love you, stop
I'll be thinking of you
Look in my heart and let love keep us together
You
You belong to me now
Ain't gonna set you free now
When those girl start hanging around talking me down
Hear with your heart and you won't hear a sound, just stop (stop)
'Cause I really love you, stop (stop)
I'll be thinking of you
Look in my heart and let love keep us together
Whatever
Young and beautiful
But someday your looks will be gone
When the others turn you off
Who'll be turning you on?
I will, I will, I will
I will be there to share forever
Love will keep us together
I said…
w wolnym tłumaczeniu:
Miłość, to miłość zachowa nas razem.
Myśl o mnie, kochanie, ilekroć
Kilka słodko gadających lasek trafia się, nucąc piosenkę.
Nie rozrabiaj, musisz być silna. Więc przestań,
Bo naprawdę Cię kocham, przestań.
Będę o Tobie myśleć,
Zajrzyj w moje serce i pozwól miłości zachować nas razem.
Ty,
Ty teraz należysz do mnie,
Teraz już się nie uwolnisz.
Kiedy te laski zaczną przychodzić, zagadywać mnie,
Wsłuchaj się w swoje serce i nie usłyszysz ich głosów, więc przestań, (przestań)
Bo naprawdę Cię kocham, przestań (przestań)
Będę o Tobie myśleć,
Zajrzyj w moje serce i pozwól miłości zachować nas razem.
Jakaś [ty]
Młoda i piękna, pewnego dnia twój wygląd przeminie,
Kiedy inni Cię odrzucą,
Kto Cię przygarnie?
Ja to zrobię, ja, ja!
Będę dzielić swoje życie z Tobą
Miłość, to miłość zachowa nas razem
Powiedziałem [tak będzie]…
Czy początkowy wers nie jest podobny początku znanego utworu z repertuaru Joy Division - Love Will Tear Us Apart (miłość rozszarpie nas na strzępy)? Oczywiście że tak jest. Z tym, że podobnie skonstruowana fraza mówi o czymś przeciwnym. Na skoczną, prawie wesołą nutę, miłym barytonem, stylizowanym lekko na tembr Franka Sinatry, którego płytę dostał Ian Curtis od Martina Hannetta podczas sesji nagraniowej, artysta śpiewa posępną pieśń o rozczarowaniu.
Myśl o mnie, kochanie, ilekroć
Kilka słodko gadających lasek trafia się, nucąc piosenkę.
Nie rozrabiaj, musisz być silna. Więc przestań,
Bo naprawdę Cię kocham, przestań.
Będę o Tobie myśleć,
Zajrzyj w moje serce i pozwól miłości zachować nas razem.
Ty,
Ty teraz należysz do mnie,
Teraz już się nie uwolnisz.
Kiedy te laski zaczną przychodzić, zagadywać mnie,
Wsłuchaj się w swoje serce i nie usłyszysz ich głosów, więc przestań, (przestań)
Bo naprawdę Cię kocham, przestań (przestań)
Będę o Tobie myśleć,
Zajrzyj w moje serce i pozwól miłości zachować nas razem.
Jakaś [ty]
Młoda i piękna, pewnego dnia twój wygląd przeminie,
Kiedy inni Cię odrzucą,
Kto Cię przygarnie?
Ja to zrobię, ja, ja!
Będę dzielić swoje życie z Tobą
Miłość, to miłość zachowa nas razem
Powiedziałem [tak będzie]…
Czy początkowy wers nie jest podobny początku znanego utworu z repertuaru Joy Division - Love Will Tear Us Apart (miłość rozszarpie nas na strzępy)? Oczywiście że tak jest. Z tym, że podobnie skonstruowana fraza mówi o czymś przeciwnym. Na skoczną, prawie wesołą nutę, miłym barytonem, stylizowanym lekko na tembr Franka Sinatry, którego płytę dostał Ian Curtis od Martina Hannetta podczas sesji nagraniowej, artysta śpiewa posępną pieśń o rozczarowaniu.
Podczas gdy duet Tenille&Dragon powiadamiał świat o swojej miłości na wieki i początku wspólnego życia, Curtis opisuje kres takiego związku. Relacjonuje opowieść o urazach i chłodzie, który wkradł się pomiędzy parę niedawnych kochanków, których uczucie zniszczyła rutyna codzienności. Szczerze i odważnie opisuje ból jaki sobie zadają, gdy po nieudanej kolejnej próbie naprawy związku ona w łóżku odwraca się plecami. Śpiewa o tym, jak bardzo czuł się zrozpaczony po żałosnej próbie kochania się.
when routine bites hard,
and ambitions are low,
and resentment rides high,
but emotions won't grow,
and we're changing our ways, taking different roads.
then love, love will tear us apart again.
love, love will tear us apart again
why is the bedroom so cold?
you've turned away on your side.
is my timing that flawed?
our respect runs so dry.
yet there's still this appeal that we've kept through our lives.
but love, love will tear us apart again.
love, love will tear us apart again
you cry out in your sleep,
all my failings exposed.
and there's a taste in my mouth,
as desperation takes hold.
just that something so good just can't function no more.
but love, love will tear us apart again.
love, love will tear us apart again
love, love will tear us apart again
love, love will tear us apart again
Tomasz Beksiński (TUTAJ) tak przetłumaczył tekst:
Gdy rutyna boleśnie kąsa, a ambicje są małe
Uraz się zwiększa, lecz emocje nie rosną
A my się zmieniamy i wybieramy różne ścieżki
Miłość, miłość ponownie nas rozdzieli
Czemu w sypialni panuje chłód, a ty się odwracasz?
Czy źle to zrobiłem, a może straciliśmy do siebie szacunek?
Jednak pozostał nam jeszcze urok, który chroniliśmy przez całe życie
Miłość, miłość ponownie nas rozdzieli
Czy wołasz przez sen i obnażasz moje wady?
Czuję w ustach smak ogarniającej mnie desperacji
Jak to jest, że coś dobrego nie może już dłużej trwać?
Kiedy miłość, miłość ponownie nas rozdzieli.
Wydaje się, że Tomasz Beksiński złagodził zakończenie, ostatnia zwrotka brzmi chyba tragiczniej, raczej w ten sposób:
Płaczesz przez sen
Wszystkie moje błędy wyszły na jaw
Czuję niesmak w ustach
Gdy desperacja bierze górę
Coś tak dobrego nie może po prostu funkcjonować dłużej
Ale miłość rozszarpie nas znów na strzępy
Miłość rozszarpie nas ponownie na strzępy.
Przyjęło się sądzić, że Ian Curtis opisał swoje małżeństwo, a kobietą, o której jest mowa tekście jest jego żona Deborah, co zresztą ona sama przyjęła początkowo za pewnik i pisze o tym w niedawno wydanej książce (więcej o tym TUTAJ). Czy jednak tak jest rzeczywiście?
when routine bites hard,
and ambitions are low,
and resentment rides high,
but emotions won't grow,
and we're changing our ways, taking different roads.
then love, love will tear us apart again.
love, love will tear us apart again
why is the bedroom so cold?
you've turned away on your side.
is my timing that flawed?
our respect runs so dry.
yet there's still this appeal that we've kept through our lives.
but love, love will tear us apart again.
love, love will tear us apart again
you cry out in your sleep,
all my failings exposed.
and there's a taste in my mouth,
as desperation takes hold.
just that something so good just can't function no more.
but love, love will tear us apart again.
love, love will tear us apart again
love, love will tear us apart again
love, love will tear us apart again
Tomasz Beksiński (TUTAJ) tak przetłumaczył tekst:
Gdy rutyna boleśnie kąsa, a ambicje są małe
Uraz się zwiększa, lecz emocje nie rosną
A my się zmieniamy i wybieramy różne ścieżki
Miłość, miłość ponownie nas rozdzieli
Czemu w sypialni panuje chłód, a ty się odwracasz?
Czy źle to zrobiłem, a może straciliśmy do siebie szacunek?
Jednak pozostał nam jeszcze urok, który chroniliśmy przez całe życie
Miłość, miłość ponownie nas rozdzieli
Czy wołasz przez sen i obnażasz moje wady?
Czuję w ustach smak ogarniającej mnie desperacji
Jak to jest, że coś dobrego nie może już dłużej trwać?
Kiedy miłość, miłość ponownie nas rozdzieli.
Wydaje się, że Tomasz Beksiński złagodził zakończenie, ostatnia zwrotka brzmi chyba tragiczniej, raczej w ten sposób:
Płaczesz przez sen
Wszystkie moje błędy wyszły na jaw
Czuję niesmak w ustach
Gdy desperacja bierze górę
Coś tak dobrego nie może po prostu funkcjonować dłużej
Ale miłość rozszarpie nas znów na strzępy
Miłość rozszarpie nas ponownie na strzępy.
Przyjęło się sądzić, że Ian Curtis opisał swoje małżeństwo, a kobietą, o której jest mowa tekście jest jego żona Deborah, co zresztą ona sama przyjęła początkowo za pewnik i pisze o tym w niedawno wydanej książce (więcej o tym TUTAJ). Czy jednak tak jest rzeczywiście?
Peter Hook kiedyś opowiedział o okolicznościach powstania utworu, było to podobno tak: Napisaliśmy Love Will Tear Us Apart w ciągu trzech godzin. Pewnej nocy znaleźliśmy riff i Ian powiedział: "Mam na to pomysł". Kiedy go zaśpiewał, nie myśleliśmy, że chodzi o Debbie i Annik. Po prostu pomyśleliśmy, że to było świetne.
Podobno było to w sierpniu w 1979 r. W końcu listopada piosenka została zagrana podczas sesji Johna Peel'a, którą wyemitowano 10 grudnia 1979 roku. Love Will Tear Us Apart zostało zarejestrowane jeszcze raz 8 stycznia 1980 r. w Peninne Studios (singiel, zawierający ukryte przesłanie od zespołu opisaliśmy wnikliwie TUTAJ, a jego wznowienie na przejrzystym winylu TUTAJ).
Podobno było to w sierpniu w 1979 r. W końcu listopada piosenka została zagrana podczas sesji Johna Peel'a, którą wyemitowano 10 grudnia 1979 roku. Love Will Tear Us Apart zostało zarejestrowane jeszcze raz 8 stycznia 1980 r. w Peninne Studios (singiel, zawierający ukryte przesłanie od zespołu opisaliśmy wnikliwie TUTAJ, a jego wznowienie na przejrzystym winylu TUTAJ).
Jednak zespół nie był zadowolony z tego nagrania, bo uważali, że piosenka ma potencjał, który można jeszcze lepiej wykorzystać. Tego samego dnia dziennikarz Alan Hempsall mając możliwość przeprowadzenia wywiadu z muzykami Joy Division i Robem Grettonem spytał o nagrania Bernarda Sumnera, który stwierdził: Jestem bardzo zadowolony z tego; brzmi dobrze. Dwie z trzech piosenek, nad którymi dziś pracujemy, znajdą się na nowym singlu, pierwszy z nich przejdzie na stronę A. Potem będzie kwestia wyboru jednego z dwóch pozostałych po stronie B, prawdopodobnie ostatniego. Chciałbym, żeby Factory Records zrobiło je na 12", ale nie wiem, czy to będzie możliwe, czy nie. Nie wiem LINK.
W sierpniu (dokładnie 13) Annik Honore przyjechała do Londynu na koncert grupy. Po nim zrobiła wywiad dla europejskiego fanzine En Attendant, po którym przez kilka godzin rozmawiała z Ianem o ulubionych filmach i książkach. Było to o wiele za wcześnie na ostateczny rozpad małżeństwa Iana i Deborah. Wydaje się że Ian zbliżył się z Annik dopiero podczas tourne po Europie w październiku tego roku.
W marcu roku następnego zespół po raz kolejny nagrał ten utwór w Strawberry Studios w Stockport lecz o tym napiszemy bardziej wnikliwue kiedy indziej, a w 28 kwietnia 1980 Joy Division nagrał teledysk do Love Will Tear Us Apart. Nakręcił go Stuart Orme w TJ Davidson Rehersal Studios w Manchester, w dość ponurym budynku, który był po prostu dawnym budynkiem młyna, dziś już wyburzonym. Muzycy z innych zespołów, który ćwiczyli tam, zapamiętali że był to dość obskurne miejsce, zimne i w zasadzie nie nadające się do grania TUTAJ.
Zaledwie piętnaście dni później Ian Curtis powiesił się we własnym domu…
Po co to opisujemy? Bo wydaje się, że gorzka piosenka po jego śmierci nabrała znaczenia, którego w chwili powstania nie miała. To on ją wypełnił treścią, wbrew temu co powiedział w jednym z wywiadów, że każdy może znaleźć w jego słowach to co zechce TUTAJ.
Tak powstała legenda utworu, który dzisiaj jest najczęściej granym coverem Joy Division, i na pewno najpopularniejszym coverem chłodnej fali (TUTAJ).
Czytajcie nas - codziennie nowy tekst, tego nie znajdziecie w mainstreamie.
Po co to opisujemy? Bo wydaje się, że gorzka piosenka po jego śmierci nabrała znaczenia, którego w chwili powstania nie miała. To on ją wypełnił treścią, wbrew temu co powiedział w jednym z wywiadów, że każdy może znaleźć w jego słowach to co zechce TUTAJ.
Tak powstała legenda utworu, który dzisiaj jest najczęściej granym coverem Joy Division, i na pewno najpopularniejszym coverem chłodnej fali (TUTAJ).
Czytajcie nas - codziennie nowy tekst, tego nie znajdziecie w mainstreamie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz