środa, 29 maja 2019

Odznaki zespołów muzycznych: Steve McGarry i jego projekty odznak Joy Division

Przypinki czy odznaki w rozmaitej formie są nieodłącznym elementem pop kultury, co do tego nikt nie ma wątpliwości. Można je spotkać w każdym domu, są pamiątką po wydarzeniach i to rozmaitego rodzaju – od politycznych, przez koncerty grup muzycznych aż po imprezy społeczne czy religijne. 

Skąd się wzięły? Ich historia jest dość krótka. Wynalazcą przypinek jest Amerykanin, Benjamin S. Whitehead, który w 1896 r. opatentował odznakę lub guzik, mocowany do ubrania szpilką umieszczoną z tyłu. Rok później jego firma (istniejąca do połowy XX wieku) Whitehead & Hoag wyprodukowała pierwsze takie odznaki na obchodzony w Wielkiej Brytanii Diamentowy Jubileusz Królowej Wiktorii. Odznaki te były tanie i produkowane masowo, więc stały się niezwykle popularne.



Sukces spowodował rozwój firmy. W latach 90. XIX wieku W&H utworzyło sieć oddziałów w największych miastach Stanów Zjednoczonych Ameryki oraz w Argentynie, Australii i oczywiście w Anglii

Lecz przypinki nie zaistniałyby, gdyby nie odkrycie celuloidu w 1839 r. przez francuskiego chemika Anselme Paye. Jego odkrycie doprowadziło do dalszych badań innych naukowców, a ostatecznie do powstania potężnej gałęzi przemysłu tworzyw sztucznych. Kolejne odkrycie należało do John’a Wesley’a Hyatt’a, który szukał substytutu kości słoniowej. Jego pierwszym znanym dziełem stała się nieudana kula bilardowa z 1863 r., która niestety wybuchła podczas gry ze względu na swój łatwopalny skład. Masa celuloidowa została następnie udoskonalona i w 1870 r. Hyatt uzyskał patent, a opracowana przez niego substancja stała się pierwszym tak masowo wykorzystywanym materiałem syntetycznym.

Celuloid, chociaż łatwopalny, miał wiele pożądanych właściwości – był ciepły w dotyku, łatwy do formowania i niedrogi. Po raz pierwszy użyto go masowo w amerykańskiej kampanii prezydenckiej z 1876 roku pomiędzy McKinley’em a Bryan’em. Zaczęto także produkować wczesne celuloidowe elementy reklamowe, wśród których prym wiodły bezpłatne przypinki zamawiane przez producentów cukierków, gumy do żucia i wyrobów tytoniowych.

Miliony przypinek powstało (z celuloidu i blaszanych) dla kampanii charytatywnych Amerykańskiego Czerwonego Krzyża i Armii Zbawienia podczas I wojny światowej. Podczas II wojny niezliczone przypinki zdominowały patriotyczne czerwono-biało-niebieskie kolory, a w latach powojennych królowały podczas licznych kampanii politycznych. Lata sześćdziesiąte przyniosły wzrost zainteresowania odznakami, które stały się symbolami protestu jednocząc studentów, hipisów i muzyków. John Lennon je uwielbiał i dzięki niemu postrzegano je jako fajną rzecz do noszenia. 

Lecz dopiero pojawienie się Sex Pistols i punka w 1976 roku sprawiło, że naszywki i przypinki stały się niezbędne. Odtąd ludzie z całego świata identyfikując się z ulubionym gatunkiem muzycznym czy zespołem noszą jedną lub więcej z oznak z logo swojej grupy muzycznej.
Jednymi z pierwszych takich odznak były te związane z zespołem The Ramones i zaprojektowane w lipcu 1976 roku na kuchennym stole Erica Idle'a. Ich powstanie wiąże się z Better Badges, małą firmą, ale ważną dla rozwoju kultury punk, utworzoną przez Joly MacFie (ur. 1950 r.) w zachodnim Londynie. Zrewolucjonizował on ruch fanów i skanalizował wpływ, jaki odtąd uzyskali na działalność muzyków.  Byliśmy firmą aktywną. Nigdy nie czekaliśmy, aż ludzie zwrócą się do nas z prośbą o zrobienie odznaki; byliśmy po stronie fanów, a nie zespołów, choć z czasem doszło do szczęśliwego połączenia. To wiązało się z oryginalnym hasłem, które wymyśliłem: „Image As Virus, Elitism For All” (Obraz jest wirusem, Elitaryzm dla wszystkich). – mówił po latach. Better Badges w ciągu zaledwie sześciu lat działalności wyprodukowała około 40 milionów szpilek, zaprojektowanych przez Jamie Reid’a, Peter’a Saville’a, Peter’a Fischli i Linder Sterling’a, dla czołowych zespołów brytyjskich, takich jak The Clash, The Ramones, Crass, Suicide, Joy Division, The Sex Pistols, The Modern Lovers, DAF, The Raincoats, Subway Sect i wielu innych. 

Inne były pomysłu samego MacFie a nawet poszczególnych fanów. Niedawno, w 2017 r. odznaki te zostały pokazane na wielkiej wystawie w Nowym Yorku zatytułowanej Image As Virus: Better Badges In The Punk Era. Pochodziły one w większości z osobistych zbiorów, największy z zaprezentowanych, liczący ok 10 tys., należał do Kevin’a Pedersen’a, który jest obecnie szefem wytwórni płytowych na Brooklynie.


Te dla Joy Division pochodzą z sierpnia 1978 roku i są projektu Steve'a McGarry'ego, który wymyślił logo Slaughter & the Dogs i zrobił okładkę do wersji An Ideal For Living (pisaliśmy o tym TUTAJ). Okazuje się, że właśnie do tej okładki wyprodukowano również zestaw 12 odznak. Mc Garry tak to zapamiętał: Rob Gretton kazał mi zaprojektować je w późnych latach 70-tych. Chciał mieć szybką serię różnych wzorów, więc użyłem tylko arkuszy Letraset, które miałem pod ręką (TUTAJ).
Tak oto dowiedzieliśmy się, że autor kultowej okładki na której do dziś wzoruje się masa zespołów chłodnej fali, był też autorem kultowych odznak, które można kupić na aukcjach internetowych do dziś.


Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz