wtorek, 26 listopada 2019

Brigitte Ottilia Kuckenberg-Wagner: Wielkie bogactwo wyobraźni

Brigitte Ottilia Kuckenberg-Wagner, której zdjęcia dzisiaj chcemy pokazać, tworzy w ulubionym przez nas stylu, surrealistycznym fantasy. Jej obrazy niosą w sobie tak wielkie bogactwo wyobraźni, że każdy z nich pozostaje osobną baśnią. Można zauważyć w nich aluzje do znanych opowieści, do starych bajek z dzieciństwa. Oto stos poduszek z bajki o księżniczce na ziarnku grochu, biały niedźwiedź z Królowej Zimy, wiatrak z bajki Andersena…  A może to tylko gra wyobraźni? Autorka na swojej stronie internetowej pisze, że chce przenieść widza w inny świat, w świat fantazji, gdzieś pomiędzy świat realny a surrealny, czyli w jakąś pośrednią strefę, chce swoimi zdjęciami snuć małe historie (LINK).






Wśród swoich inspiracji artystka wymienia twórców cenionych także przez nas: René Magritte, (o nim i fotografach, którzy pozostają pod jego wpływem pisaliśmy TUTAJ) i Salvadora Dalí, którego obrazy są niewyczerpanym źródłem z którego czerpią wszyscy, nawet graficy tworzący okładki płyt, o czym pisaliśmy TUTAJ. Brigitte wymienia jeszcze Erika Johansson a także powołuje się na przeczytane książki, rodzinne fotografie czy skojarzenia wywołane rozmową z przyjaciółmi i rodziną.
 
Brigitte Kuckenberg-Wagner mieszka w Solingen, w Niemczech, dokąd wróciła po ukończeniu wydziału malarstwa i grafiki. Najpierw była zatrudniona jako grafik w wydziale planowania urzędu miejskiego a potem - zachęcona przez męża - założyła własną firmę i od lat 90. utrzymuje się ze swoich przetworzonych cyfrowo zdjęć: robi kalendarze, wydaje puzzle, sprzedaje grafiki…  

I zdobywa cały czas nowych zwolenników swojego talentu. 
 
Popatrzmy na jej prace, jedna z nich przypomina grafikę Sandro del Prete „The Warped Chessboard”, a ta z kolei - prace Maurits’a Cornelis’a Escher’a (o którym pisaliśmy TUTAJ).








 
Jej fotografie, mimo, że w zasadzie monochromatyczne, utrzymane są w tonacji szarości i koloru niebieskiego, z racji nagromadzonych na nich szczegółów sprawiają wrażenie bajecznie kolorowych. Aż trudno uwierzyć, że nie są namalowane farbami na płótnie, lecz są wytworem techniki, w tym przypadku poruszonej potęgą wyobraźni.

Więcej zdjęć artystki znajduje się na jej stronie LINK.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz