niedziela, 25 kwietnia 2021

Czy w Macclesfield powstanie w końcu pomnik Iana Curtisa - wokalisty Joy Division?

Niedawno, w tradycyjnie cotygodniowym przeglądzie newsów podaliśmy informację o tym, że radni miejscy w Macclesfield a szczególnie jeden z nich, David Edwardes, który startuje w najbliższych, majowych wyborach samorządowych na burmistrza Macclesfiel planują postawić  pomnik Iana Curtisa. Ma to być w zamiarze radnych figura z brązu ustawiona wprost na gruncie na terenie West Park, położonego blisko krematorium. Obok będzie płaskie podium na występy zespołów muzycznych, którym bliska jest twórczość Joy Division (LINK). 

Nie jest to pierwsza taka inicjatywa. W 2013 roku o pomniku pierwszy publicznie wspomniał Peter Hook (LINK), co od razu spotkało się z reakcją innego byłego członka JD – Stephena Morrisa. On z kolei uznał, że pomnik nie jest odpowiednim sposobem uhonorowania Iana Curtisa, lepiej byłoby powołać jakąś inicjatywę, najlepiej coś artystycznego. Jak stwierdził Odwiedziłem Morecambe jakiś czas temu i sam zobaczyłem posąg Erica nad brzegiem morza [chodzi o komika Erica Morecambe (LINK)), nikogo nie było w pobliżu. Wyglądał smutno i samotnie. Nie podoba mi się taki pomysł nie chciałbym zobaczyć takiego Iana. Myślę też, że Ianowi nie podobałby się pomysł jego pomnika, zwłaszcza tańczącego. Nam także nie podoba się pomysł Iana tańczącego jak Eric Morecambe.

(LINK).

Za realizację tego, co postulował Morris można uznać utwór Orchestral Manoeuvres In The Dark zatytułowany Statue której słowa zespół odnosił do wokalisty Joy Division (LINK).  


Pomnik natomiast nadal oczekuje na wykonanie. Przez dwa lata nic jednak się nie działo, dopiero w 2015 roku fan piosenkarza, Eamonn Prendergast, rozpoczął akcję w mediach społecznościowych na rzecz postawienia pomnika Iana Curtisa w centrum miasta. Eamonn uruchomił stronę na Facebooku, aby zwiększyć wsparcie dla swojej idei.  Skontaktował się nawet z posłem do Parlamentu Davidem Rutleyem, który wystosował interpelację do samorządu i otrzymał obietnicę na piśmie, że rada rozważy plan, jeśli pomysł zdobędzie solidne, lokalne wsparcie. Eamonn (ur. 1976 r.) pielęgniarz mieszkający przy Crompton Road, tak uzasadnił swoją inicjatywę: Przez całe życie byłem fanem Joy Division i bardzo cenię Iana Curtisa i jego muzykę. Chodzi mi o uznanie, że Macclesfield ma w Curtisie muzyczną legendę. Tysiące ludzi przychodzi na jego grób i do domu przy Barton Street (LINK). Społecznik prosił o przesłanie mu opinii zwłaszcza na temat wyglądu pomnika, z czego ma być i gdzie by go postawić, podał nawet swój mail avfcandme@gmail.com. 

Nie wiadomo jaki był tego skutek, chyba słaby, skoro posąg jeszcze nie stoi. Choć zamieszczona pod apelem sonda świadczy o tym, iż sam pomysł cieszy się znacznym poparciem.


Potem była inicjatywa naszego przyjaciela. Tonyego Costello, którą także opisaliśmy (TUTAJ). Jemu przynajmniej się udało to, co zamierzał… 

Czy trzecie podejście do wykonania pomnika na terenie miasta Macclesfield będzie równie skuteczne? Mówią do trzech razy sztuka. Oby więc sztuka zwyciężyła. Bądźmy pełni nadziei, bo David Edwardes ma nie tylko dobre chęci, ale także sprecyzowany pogląd na to, co jak ma wyglądać posąg. Proponuje nawet autora dzieła: Johanne Domke-Guyot która wykonała pomnik żołnierzy powracających z I wojny światowej, stojący na stacji kolejowej przy Piccadilly w Manchesterze. Jest to zespół rzeźb o wymownym tytule Victory Over Blindness  (Zwycięstwo nad ślepotą) (LINK). David Edwardes także proponuje fanom bezpośredni kontakt i prosząc o uwagi podaje do publicznej informacji...

Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz