Omega Auctions oferuje szereg memorabiliów związanych z Joy Division, między nimi jest absolutna rzadkość - jedno z ostatnich zdjęć Iana Curtisa czyli oryginalne zdjęcie paszportowe zrobione rano 15 maja 1980 roku na stoisku Photo Me w Woolworths Macclesfield. Fotka rozmiarów 4x5,5 cm na rewersie ma podpis Iana Curtisa. Pochodzi od Terry'ego Masona który miał komplet zdjęć członków zespołu dostarczyć do ambasady USA w celu uzyskania wizy na planowane tournee. Licytacja przedmiotów rozpocznie się 26 kwietnia (LINK).
Terry popełnia błąd, powinien to zdjęcie przesłać nam, jako największym fanom Iana. Swoją drogą, wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że Ian już wtedy miał plan na sobotni wieczór, chyba widać to w jego oczach...
Za to znajomy Iana, i ex mąż Annik Honore - Mark Reeder i Alanas Chosnau oferują drugi wspólny album Life Everywhere (LINK).
W temacie - powstaje nowa książka z okazji 40. rocznicy otwarcia Haciendy , a jej wydawcy proszą byłych imprezowiczów o udostępnienie zdjęć swoich najlepszych strojów z czasów rozkwitu klubu. Hacienda Threads - The Untold Story będzie odkrywać styl i modę tych, którzy odwiedzali klub przez lata. Materiały (wspomnienia i zdjęcia) można wysyłać pod adres threads@fac51-thehacienda.com.
Kultowy poeta z Salford, John Cooper Clarke, poszukuje początkującego poety, który w przyszłym miesiącu otworzy jego show w Hammersmith Apollo. Aby dostać tę szansę trzeba ułożyć ripostę do jego klasycznego wiersza I Wanna Be Yours. Oprócz występu u swojego boku JC Clarke oferuje także swoje wsparcie w karierze. Zgłoszenia (i utwory) należy nadsyłać do 30 marca, koncert w Londynie odbędzie się 8 kwietnia. Szczegóły TUTAJ.
Clarke supportował Joy Division, ci z kolei supportowali Killing Joke. Można posłuchać rozmowy lidera KJ Jaza Colemana z Johnem Robbem - jest w niej mowa o apokaliptycznych czasach, nadchodzącej trasie Killing Joke, bliskiej śmierci w zeszłym roku, niezwykłych rodzicach i bracie… i wielu innych rzeczach (TUTAJ).
To nie jest zła piosenka. Dobra też nie.
Być może zbyt dużo wina wypił sowiecki żołnierz, który przejechał czołgiem swojego dowódcę, pułkownika Jurija Miedwiediewa z 37. Brygady Strzelców Zmotoryzowanych. A to z powodu strat, jakie odniosła brygada (LINK). Powiedzenie przerypane jak w ruskim czołgu ucieleśnia się na naszych oczach. Szkoda że to nie był TEN Miedwiediew.
Developer zachwala pastelowe kolory wnętrza oraz wspaniałą historię – ale ogród nie jest dla wszystkich. Bo ogród to po prostu... wiejski cmentarz…
Faktycznie, jeśli nagrobki stoją za gęsto mogą być kłopoty z ustawieniem grila (LINK).
W temacie. Kopidołek w nocy zamiata liście przed cmentarzem. Tam za to przechodzi jakiś facet po imprezie i myśli sobie, że wystraszy kopidołka. Wybiega z bramy cmentarnej i podrzuca w górę dwie garście piachu. Wyje niczym wilk, kopidołek spojrzał i nic. Nie robi to na nim wrażenia. Facet chwyta jakieś łańcuchy i dzwoni, znowu wyje. Kopidołek pozostaje niewzruszony. W końcu facet postanawia poddusić kopidołka. Podbiega bliżej a tu jak mu kopidołek zawinął z łopaty to facet aż saldo w powietrzu zrobił i usiadł na tyłku zamroczony. Na co kopidołek mówi:
-Możecie kurzyć, możecie dzwonić, możecie straszyć, ale poza teren nie wychodzimy.
Jeszcze w temacie wojny - Hans Zimmer wystąpił 22 marca z 10 członkami ukraińskiej Orkiestry Opery z Odessy w The O2 w Londynie i w hołdzie kobietom grającym w tej orkiestrze wykonał piosenkę Wonder Woman.
Pozornie nie w temacie. Raport New Species 2021, opublikowany przez Shoal, organizację zajmującą się ochroną przyrody udowodnił, że nie znamy jeszcze naszego Globu. Tylko w ubiegłym roku odkryto 212 nowych gatunków ryb słodkowodnych (LINK). Jeśli sowieckie oszołomy odpalą atom więcej ryb nie będzie.
Nie wiemy ile z tych stworzeń Shoal odkryli w pobliżu oczyszczalni Czajka. Foto jednej z nich, połów znajomego rybaka w Wiśle, ilustruje ten news. Natomiast wielkiemu eksperymentatorowi Szambelanowi z Czajki przypominamy, że w Warszawie ciągle jest ulica Armii Ludowej i proponujemy zmienić nazwę Placu Piłsudskiego na Plac Putina.
Z kolei Placebo da kilka koncertów aby wypromować swój nowy album Never Let Me Go, który ukaże się w ten piątek (25 marca). Placebo wystąpi pięć razy, począwszy od 23 marca w Le Trianon w Paryżu. Podczas koncertów nie będzie można używać telefonów. Widz przyłapany z telefonem w ręku zostanie przez ochronę poproszony o opuszczenie widowni (LINK). Bilety dostępne TUTAJ.
A propos biustu - mąż chciał kupić żonie seksowny stanik. W sklepie sprzedawca jednak pyta o rozmiar. Mąż nie zna... Więc sprzedawca pyta:
- Jak dynie?
- Nie, no panie mniejsze.
- To może jak melony?
- Nie no mniejsze...
- Pewnie jak cytryny?
- Nie nie panie, mniejsze...
- Jak jajka? Pyta załamany sprzedawca...
-O tak, jajka... Jajka sadzone...
Na koniec nietypowy news. Wielkie gwiazdy rocka mają rozmaite pasje. Najczęstszą jest... kolekcjonowanie modeli kolejek szynowych. Zbierają je Rod Stewart, Pete Waterman, Neil Young, Roger Daltrey, Bruce Springsteen, Eric Clapton, Phil Collins i Ringo Starr. I nie tylko zbierają kolejki, lecz tworzą ogromne makiety, po których rozpinają miniaturowe szyny. Neil Young ma pseudonim modelarski (Clyde Coil) i podobno w pewnym momencie jego konstrukcja wypełniła ogromną stodołę, bo składała się z 230 metrów torów, wraz z pociągami, budynkami, drzewami i tunelami. Podobno szyny Eltona Johna biegną przez cały jego ogród. Kolekcja Jools Holland o długości 30 metrów obejmuje trasę z Londynu do Berlina. Kolejki także miał Frank Sinatra...(LINK).
Skoro kolejki to dwa dowcipy o sowieckich kolejach. Pierwszy.
Jedzie rusek koleją i wyszedł na korytarz a tam drugi rusek. Nawiązują dialog.
-Kuda ty jediosz?
-Iz Moskwy wo Władywostok, a ty?
-Iz Władywostoka w Moskwu...
Po chwili ciszy i namysłu, obaj stwierdzają:
- Wot technika.
I drugi: Podczas budowy infrastruktury kolejowej w Rosji osoba odpowiedzialna zapytała cara,
Wasza wysokość - czy tory mają być szersze niż wszędzie?
Car odpowiedział: A na chuj szersze?
No to są szersze – dokładnie o 8,5 cm...
Anegdota ta doskonale tłumaczy nam, jakiej natury kompleksy rekompensują sobie swoją zaborczością Sowieci... Freud miałby tutaj pełne ręce roboty...
Dezerter podsumował to następująco:
Czytajcie nas, codziennie coś nowego - tego nie znajdziecie w mainstreamie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz