Pamiętacie może nasz post o Francisie Baconie i jego dramatycznych obrazach? (LINK) Przetworzony przez niego portret papieża Innocentego X autorstwa Diego Velázqueza skojarzył nam się z innymi portretami, wykonanymi przez bohatera dnia dzisiejszego, którym jest Andrzej Dybowski (ur. 1984 r.).
Andrzej Dybowski jest artystą koncepcyjnym a z wykształcenia architektem, choć ukończył także studia podyplomowe z grafiki 3 D oraz animacji komputerowej na Drimagine w Nowym Sączu szkole założonej przez Zbigniewa Rybczyńskiego oraz Mariusza Korczaka. To, a także sytuacja rodzinna - jego brat Janusz jest operatorem filmowym, a mama architektem - sprawiła, że został grafikiem i znalazł się w zespołach autorskich kilku najbardziej znanych i popularnych gier, takich jak: Wiedźmin 3, Dying Light, Layers of Fear, Call of Juarez: Gunslinger, Layers of Fear, Observer i Medium, Metro Exodus i Arktika.1 a także wielu innych.
Nie zaczął rysować w dzieciństwie, a dopiero gdy zachwycił się Katedrą, krótkometrażowym filmem animowanym z 2002 roku, stworzonym przez Tomasza Bagińskiego w 3ds Max, opartym na opowiadaniu Jacka Dukaja pod tym samym tytułem i na malarstwie Zdzisława Beksińskiego oraz architekturze Gaudiego… To doświadczenie oraz rodzinne podróże zrodziły pragnienie tworzenia własnych prac. Ale czemu jest to grafika cyfrowa a nie tradycyjne malarstwo? Na to pytanie odpowiada sam Dybowski: z powodów, dla których zacząłem tworzyć concept art, jest polski grafik koncepcyjny Maciej Kuciara. Uwielbiam też obrazy Johna Parka i Jaime Jonesa. Wyglądają tak malowniczo i na wykonane bez wysiłku. Myślę, że ci artyści świetnie się bawią tworząc swoje prace. Niedawno znalazłam artystę o imieniu Sung Choi i od razu zakochałem się w jego obrazach. Zwłaszcza te dla Destiny. Ale uważam, że moim ulubionym tradycyjnym artystą jest Richard Schmid. Moim marzeniem jest przeniesienie sposobu, w jaki maluje, w cyfrowy świat malarstwa (LINK).
Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz