Spokojna, nastrojowa, lekko metalowa i balladowa, tak określić można muzykę The Shoroud, będącą miksem dokonań wspomnianych w tytule zespołów, może jeszcze z dodatkiem nieco All About Eve. Zaszufladkowano ich w sieci jako gothic metal, co jest mocno krzywdzące, bo przynajmniej album dziś opisywany, z metalem niewiele ma wspólnego.
Wokalistka Lydia Fortner posiada tembr niemal identyczny z liderką Throwing Muses Kristin Hersh. W pochodzącym z Fresno w USA zespole wspomagają ją od 1991 roku Rodney Walker (gitary), Iyan Reed (bas), Hendrik Gröger (klawisze) i Eric Dansby (perkusja). Na swojej stronie internetowej (LINK) piszą niewiele, nie ma tam w zasadzie żadnych konkretnych informacji, na szczęście są teksty więc możemy dowiedzieć się o czym śpiewają i na tym się dziś skupimy. Możemy też wywnioskować, że omawiany album to piąte wydawnictwo zespołu z 1998 roku.
Otwiera go Pixy-Led, tekstem nawiązujący do tzw. pogan gotyku, stylu który przypisuje się zespołowi w sieci:
Widziałam twoje uśmiechnięte oczy
Dość nieoczekiwane w tym zwyczajnym miejscu?
Nigdy nie myślałam, że pójdę za czymś tak znajomym
Dopóki nie poczułam, że mnie wołasz
Słyszałam głosy moich sióstr
Śpiewam piosenkę, którą słyszę w sercu
Chociaż słowa są mi obce, znam ich znaczenie
Znałam je cały czas
Krew i kości i spadające liście
Ziemia i deszcz mnie okryją
Podnieś miecz
Przetnij nim ograniczenia
Oderwij zewnętrzną maskę
I wreszcie dołącz do tańca
Krew i kości i spadające liście
Ziemia i deszcz mnie okryją
Znalazłam drogę do domu
Znalazłam swoją drogę
Po nim nastrojowy Where The Wind Goes, piosenka o rozstaniu... Mocno słychać tutaj Trowing Muses...
Odwróć wzrok, wiem, że mnie zostawiasz
Twoje słowa ostre jak sztylety
Uwolnij mnie
Pusta w środku
Żadnych uczuć, które by mnie nie powstrzymywały
Pójdę tam, gdzie wieje wiatr
Nic mnie nie zwiąże
Pójdę tam, gdzie wieje wiatr
Nic nie może mnie zatrzymać
Odszedłeś, a ja wędruję
Pod rozgwieżdżonym niebem, cicho
Pusta w środku
Żadnych uczuć, które by mnie nie powstrzymywały
Pójdę tam, gdzie wieje wiatr
Nic mnie nie zwiąże
Pójdę tam, gdzie wieje wiatr
Nic nie może mnie zatrzymać
Pójdę tam, gdzie wieje wiatr
Nic mnie nie zrani
Pójdę tam, gdzie wieje wiatr
Nic nie może mnie zatrzymać
pójdę pójdę pójdę tam, gdzie wieje wiatr
Madeline to piosenka o dziewczynie (tak się przynajmniej wydaje), która ma jakieś nadprzyrodzone zdolności. Może chodzi o czarownicę, lub jasnowidzenie? To jeden z lepszych utworów albumu, a dobrych jest tutaj wiele...
Boją się jej dzikości i jej dziwnych zachowań
Zasłaniają oczy
Sama idzie w swoją drogę, poza zasięgiem wzroku
Ześlizguje się poza horyzont
Madeline widzi prawdę
Madeline trzyma ją dla siebie
Nie obchodzi jej, co myślisz
Jej to nie obchodzi
Przeklinają ją, niszczą wszystko, co stworzyła
Są przepełnieni nienawiścią
Odwraca się, zbiera swój świat
Wraz z nim
Ześlizguje się poza horyzont
Madeline widzi prawdę
Madeline trzyma ją dla siebie
Nie obchodzi jej, co myślisz
Nie obchodzi jej, co myślisz...
Mówią, że odeszła, aby nigdy nie powrócić
Ale widzą ją w swoich snach
Wie tak dobrze, że oni nigdy nie robią nic tak, jak to się wydaje
Ześlizguje się poza horyzont
Madeline widzi prawdę
Madeline trzyma to dla siebie
Nie obchodzi jej, co myślisz
Nie obchodzi jej, co myślisz
And Then to piosenka o platonicznym uczuciu, nieco banalna muzycznie, niemniej posiada jakiś urok.
Twoje imię ma magiczny urok
Ciągle mówię do siebie
Moje myśli plączą się wokół ciebie
Tylko ty możesz przerwać czar
Moglibyśmy wejść w cień
Możesz być moim przyjacielem
Mógłbyś trzymać moją drżącą rękę
I wtedy i wtedy i wtedy...
Twój głos jest jedynym dźwiękiem, który słyszę
Spada na mnie jak fale
Moje serce bije w rytm twojego
Kształtuje każdy oddech, który biorę
Możesz powiedzieć, że zawsze mnie potrzebujesz
Mógłbyś znów zawołać moje imię
Moglibyśmy całować się między drzewami
I wtedy i wtedy i wtedy...
Gdybyś tylko wiedział, że tu jestem
Wiem, że tak by było
Moglibyśmy wejść w cień
Tam możesz być moim przyjacielem
Mógłbyś trzymać moją drżącą rękę
I wtedy i wtedy i wtedy...
Możesz powiedzieć, że zawsze mnie potrzebujesz
Mógłbyś znów zawołać moje imię
Moglibyśmy całować się między drzewami
I wtedy i wtedy i wtedy
Day And Night, nie ma to jak życiowe dylematy związane z niedopasowaniem... Piosenka mocno rozbudowana instrumentalnie, można powiedzieć miejscami hałaśliwa, nie wiem czy to dobry kierunek, chyba jednak spokojniejsze oblicze zespołu do mnie bardziej przemawia.
Trzymasz mnie za murami swojej fortecy
Będziesz szczęśliwy na zawsze, jeśli tylko zmienię swoje postępowanie
Opowiadałeś swoje gorące historie, ale mnie opuściłeś, nie ma dla mnie słów
Odcinasz się od świata, którego nie chcesz zobaczyć
Ty jesteś dniem, a ja nocą i nigdy się nie spotkamy
Urodziłam się w ciemną księżycową noc i deszcz nigdy mi nie przeszkadzał
Próbowałem Ci wszystko pokazać
Mam na myśli, ale po prostu przekręcasz moje słowa
Czego się boisz, czy zmieniam się na twoich oczach?
Widziałeś mnie poprzez własne odbicie, ale twój wizerunek kłamał
Ty jesteś dniem, a ja nocą i nigdy się nie spotkamy
Urodziłam się w ciemną księżycową noc i deszcz nigdy mi nie przeszkadzał...
Ty i ja jesteśmy dniem i nocą, a ty jesteś zbyt ślepy, żeby to zobaczyć
Wszystko, co zobaczysz w swoim jasnym słońcu, to to, że mnie nie znasz
Nie wiesz o co pytasz
Nie wiesz kim jestem
Nie wypowiesz mojego imienia, a ja nie chcę wypowiedzieć twojego
Nie myśl, że możesz mnie uratować
Nie myśl, że wiesz, co jest dobre
W niektóre rzeczy trzeba wierzyć, aby je zobaczyć
Ty jesteś dniem, a ja nocą i nigdy się nie spotkamy
Urodziłam się w ciemną księżycową noc i deszcz nigdy mi nie przeszkadzał...
Ty i ja jesteśmy dniem i nocą, a ty jesteś zbyt ślepy, żeby to zobaczyć
Wszystko, co zobaczysz w swoim jasnym słońcu, to to, że mnie nie znasz
Roses może mieć różne interpretacje. Może chodzi o tatuaże? Piosenka stylem nieco przypomina dokonania the Stranglers, przynajmniej jeśli chodzi o klawisze.
Róże tak słodko kwitną na twojej skórze
Pachnące twoim bijącym sercem dla mnie
Wzdychając, umierając w tym uścisku
Tysiąc miłości zabranych w jednym pocałunku
Drżę na samą myśl o tym
Tonąc w różach
Róże spadają z moich ust dla Ciebie
Posmakuj miłości, którą dzielimy wiecznie we dwoje
Wzdychając, umierając w tym uścisku
Nigdy nie dzielono się takimi rzeczami ani nie odczuwano ich w ten sposób
Drżę na samą myśl o tym
Tonąc w różach
Drżę na samą myśl o tym
Tonąc w różach
Róże
Prophecy, czyli Proroctwo, tutaj chyba najbardziej słychać All About Eve. Fajne riffy, solówki, wszystko w tamtym stylu. Dziś niestety mało kto tak gra.
Nie tak miało być
To nie było częścią planu
Twoje oczy mnie przerażają, zabierz mnie z powrotem, do tej chwili, o której prawie zapomniałam
Widziałam ciemność za nimi, świecącą jasno
Jaśniej niż wszystkie gwiazdy odbijające się na nocnym niebie
Niebo pokazuje mi zdecydowanie za dużo
Pozwól mi zamknąć oczy
Pamiętam, kiedy przyszedłeś mnie znaleźć, tak jak teraz widzę to przede mną
Tyle jest ukryte w prostym pocałunku, delikatnej pieszczocie
Cała ta ciemność trzymana w środku sprawiła, że moje słowa stały się tak dziwne i smutne
Ten dar, który mi dałeś, ma swoje znaczenie ukryte głęboko we mnie
Zamienia moje dni, wschodzące słońce oświetla moją noc
Nigdy nie odwracałam wzroku
Biegłam do ciebie z otwartymi ramionami
Niebo pokazuje mi zdecydowanie za dużo
Pozwól mi zamknąć oczy
Teraz znów widzę twoją twarz, znów widzę twoje oczy
Tak jak wcześniej....
Wizja znów się załamuje
Spada na mnie
Wiatr i deszcz, wypalają ziemię
I widzę puste niebo
Another Time - bez wątpienia mój faworyt na tym albumie. Dla tej piosenki warto pisać o A Dark Moon Night. Udało im się w tej piosence reaktywować najlepsze muzyczne klimaty 4AD. To jest wielki utwór. Zwroty akcji i klimat! No i ten spokojny, lekko nonszalancki wokal.
Jeszcze wczoraj wydawało mi się, że słyszę Twój głos z przeszłości
Kiedyś myślałam, że jestem z tobą w innym czasie w innym miejscu
Teraz wiem, że znajdę Cię w innym czasie, innym miejscu
Tajemnica utrzymywana tak długo, że zmieniła się i stała kłamstwem
Kiedyś myślałam, że jestem z tobą w innym czasie w innym miejscu
Teraz wiem, że znajdę Cię w innym czasie, innym miejscu (znowu)
Prawda tak dziwna to uczucie, że byłeś tam cały czas
Kiedyś myślałam, że jestem z tobą w innym czasie w innym miejscu
Teraz wiem, że znajdę Cię w innym czasie, innym miejscu
Wszystko co dobre kiedyś się kończy. Nadchodzi Let Me Hold On i to wcale nie jest słaba piosenka. Przynajmniej klimatem przypomina poprzednią. Fajny refren i tekst o oczekiwaniach w związku. Dlaczego piosenkę powtórzyli na koniec raz jeszcze? Nie mam pojęcia... Co prawda bardziej a capella, niemniej zawsze.
Jak możesz mówić rzeczy, które chcę, żebyś powiedział?
Kiedy słowa spadają, kruszą się, a potem znikają
Potrzebuję, byś dał mi siłę, by mnie przejrzeć
Pewną rękę, która mnie złapie, kiedy upadam i nie mam się czego trzymać
Kiedy wszystko się wymyka
Pozwól mi trzymać się Ciebie
Jak mogę powiedzieć to, co chcę ci powiedzieć
Bezradnie potykam się rujnując wszystko i nic nie mogę zrobić
Och, kiedy wszystko się wymyka
Pozwól mi trzymać się Ciebie
Apology taka refleksja o życiu. Nie ma raczej wątpliwości, kto w zespole pisze teksty.
Przepraszam za wszystko, co zrobiłam, co zmieniło twój świat
Nie chciałam ci tego zrobić
Tonę powoli
Ciągnie cię w dół ze mną
Nie wiem jak odpuścić
Chcę powiedzieć coś, co mogłoby to wszystko zmienić
Ale nie ma słów
Dotarłabym do ciebie
Ale boję się tego, co powiesz
Obawiam się, że się odwrócisz
Chcę powiedzieć coś, co mogłoby to wszystko zmienić
Ale nie ma słów
Tak bardzo, że tracisz, tak bardzo, że ja też tracę
Czym jest to, co samolubnie rozdałam?
Czy jest jakiś sposób, żebym mogła uciec od tego wszystkiego?
Ile mogę wyrwać dla siebie, czy jeszcze mam coś do trzymania ?
Cup - jaki piękny tekst. W zasadzie śmiało można nazwać to poezją śpiewaną. Chyba nikogo już nie dziwi, że ten właśnie album rozpoczyna na naszym blogu sezon jesienny...
Napełniam swój kubek światłem księżyca
Błyszczące, srebrzyste, zmieniające to co stare, na nowe
Napełniam kubek dźwiękiem morza,
Śpiewam, szepcze, oddycham, kiedy oddycham
Napełniam kubek zapachem drzew
Kropla rosy, opadłe liście, tańczą na wietrze
W moich snach te starożytne rzeczy znów stają się nowe
Piję je, aby wydobyć je teraz takimi, jakimi były wtedy
Ile jest takich zespołów, jak dziś prezentowany, grających bardzo ciekawą muzykę? Zapewne wiele. My je będziemy u nas przedstawiać, i zapewne wrócimy jeszcze nie jeden raz również do The Sroud.
Dlatego czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.
The Shorud, A Dark Moon Night, Magpie Records, 1998, produkcja: Rodney Walker i the Shroud, trackista: Pixy-Led, Where The Wind Goes, Madeline, And Then, Day And Night, Roses, Prophecy, Another Time, Let Me Hold On, Apology, Cup, Let Me Hold On.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz