Po wydaniu Somwhere in Between w czerwcu 2018 roku (nasza recenzja TUTAJ), albumu o którym pisaliśmy, że jest dojrzałym powrotem po latach, the Opposition odwiedzają Polskę i festiwal Soundedit w Łodzi, gdzie grają 26.10.2018 roku doskonały koncert (opisany TUTAJ). 24.10. występują w ramach próby w Radio Łódź, co zostaje uwiecznione na winylu (opisanym TUTAJ). Krótko potem grają koncert w Longlaville, który pod względem zawartości jest podobny do łódzkiego, mało tego wydają go na CD (w środku są ponoć zdjęcia z Łodzi, dlatego jak kupimy to napiszemy, czy tak jest).
Zaczyna się od Breaking The Silence, z ich debiutu. Jesteśmy w roku 1981. Zapytałem wtedy w Łodzi Marka Longa o Joy Division. Powiedział że szanuje, ale The Opposition nie inspirowali się nigdy nimi. To fakt, w 1981 takiego brzmienia gitar jak the Opposition nie miał nikt. I dziś nie słychać, że upłynęło aż 37 lat. To brzmi, a kto nie słyszał na żywo, ten powinien żałować.
Sleeping In The Water z Somwhere in Between (2018) typowy dla zespołu, melancholijny, jest w nim (to dla Longa było typowe) - narastające napięcie. Teraz chyba nie mamy wątpliwości, że to rozmowa ojca z córką...
I Dream In Colour z Promises (1984), który u nas jeszcze zagości...
Potrzebuję rozwiązań
Jestem tylko człowiekiem,
A to ból
I jeśli jest trochę zamieszania
Mów kłamstwa opowiadaj się po jednej ze stron
Mam wiadomość, którą słyszałem
Chcesz wiedzieć, kto jest twoim najlepszym przyjacielem?
Jaki pośpiech
Słyszałem, że w środku widać to wyraźniej
Śnię w kolorze, tak po prostu mam Mam takie Przesłanie.
Musimy znowu cofnąć się w czasie bo grają New Homes z genialnego Intymacy (1982). Jest oczywiście genialny bas na wstępie, jest gitara Longa, brzmi inaczej niż na albumie, wokal jest nieco przyćmiony, spokojniejszy...
Nigdy nie ufaj obcym
Obwinią cię
A ty możesz obwinić mnie za stan w jakim jestem
Nigdy nie ufaj ślepcom
Poprowadzą cię
Wessą cię, i wyplują
CZYSTY JASNY NOWY DZIEŃ
TUTAJ budujemy nowe domy
TERAZ wewnątrz twojego idealnego wnętrza
ŻYCIE to doskonały żart
TUTAJ mamy to wszystko
Nigdy nie zaufam obcym
Bo śmieją się ze mnie
Nie możesz mnie okłamać jestem w takim stanie
Możemy po prostu ukryć nasze oczy
Jak długo nas nie odnajdą
Wessą cię, i wyplują
CZYSTY JASNY NOWY DZIEŃ
TUTAJ budujemy nowe domy
TERAZ wewnątrz twojego idealnego wnętrza
ŻYCIE to doskonały żart
Fałszywe łzy przywitają cię w domu
TUTAJ WEWNĄTRZ TWOJEJ IDEALNEJ DOMENY
Somewhere In Between (2018) - piękna piosenka o przemijaniu... Ewidentnie Long nawiązuje tutaj do In My Heart... Jakże ponuro wybrzmiewa dziś ten utwór.
I Want To Believe (2018) i znowu powrót do promowanego wtedy albumu.
I chcę wierzyć, że aniołowie to połączą...
Szybko przenosimy się znowu do lat 80-tych My Room Is White... Kiedyś wykonywany bardzo ekspresyjnie, a tym którym wersja wykonywana podczas tego koncertu nie podoba się, bo minęły już lata i Mark Long śpiewa ją spokojniej, można powiedzieć, że teraz już nie zaśpiewa jej wcale...
Słyszę twój ciężki głos
Powoduje nieufnymi twoje gesty dziś wieczorem
Słyszę jak mówisz: dość
Kolejna plama na podłodze dziś wieczorem
Słyszę jak krzyczysz, też krzyczę
Nigdy naprawdę mnie nie lubiłaś
Mówię, mówię, mówię
Jest zimno, mój pokój jest biały
Słyszę jakiś głos, nie należy do mnie
Nie dowierzam twojej prawdzie dziś wieczorem
Słyszę jak mówisz dość
Kolejna plama na podłodze wieczorem
Słyszę jak krzyczysz, też krzyczę
Nigdy naprawdę mnie nie lubiłaś
Mówię, mówię, mówię
Jest zimno, wiem mój pokój jest biały
Powoduje nieufnymi twoje gesty dziś wieczorem
Kolejna plama na podłodze wieczorem
Nigdy naprawdę mnie nie lubiłaś
MÓJ POKÓJ JEST BIAŁY
Faith Healer, War Games oraz Very Little Glory to jedne z pierwszych piosenek jakie napisali...
Niestety nie napiszą już niczego. Za to my o nich, jeszcze wiele razy.
R.I.P. Mark Long
The Opposition Live In Longlaville, tracklista: Breaking The Silence, Sleeping In The Water, I Dream In Colour, New Homes, Somewhere In Between, I Want To Believe, My Room Is White, Faith Healer/ War Games, Very Little Glory.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz