Zaczynamy od Factory. Album The Durutti Column z 1998 roku, Time Was Gigantic... When We Were Kids, zostanie ponownie wydany z okazji 25 lat od jego premiery. Publikacja zremasterowanej płyty zaplanowana jest na czerwiec i zawierać pięć utworów bonusowych. Reedycja będzie dostępna w formatach cyfrowych, CD i podwójnych winylach (po raz pierwszy oficjalnie wydana na winylu). Przedsprzedaż jest TUTAJ.
Z Factory pośrednio związany był też bohater kolejnego newsa. The
Story of Hipgnosis film Antona Corbijna, bo o nim mowa, którego premiera zaplanowana
jest na 20 czerwca, opowiada o relacjach między Stormem Thorgersonem i
Aubreyem Powellem. Oni i ich współpracownicy stworzyli jedne z
najbardziej pamiętnych okładek albumów wszechczasów. Można zobaczyć już
zwiastun filmu - gra powyżej.
Skoro pojawił się Corbijn, który znany jest też ze swoich zdjęć, powyżej zwycięska fotografia w konkursie ojcowie portretują swoje dzieci.
Ale nie tylko kobiety chcą mieć długie i zgrabne nogi. Operacje wydłużania nóg zyskują na popularności również wśród mężczyzn w USA. Proces rekonwalescencji po zabiegu może trwać kilka miesięcy i kosztować tysiące dolarów – jednak wśród mężczyzn zabieg ten cieszy się coraz większą popularnością (LINK).
Kto jednak nie chce czekać na długotrwałe efekty zabiegu, może pomyśleć o przeszczepie. Oczywiście po nabyciu nóg, a może nawet w pakiecie jakiegoś innego narządu. Candace
Chapman Scott, 36-letnia była pracownica kostnicy, została oskarżona o
sprzedaż mężczyźnie w Pensylwanii 20 pudełek zawierających wszystko, od ludzkiej skóry po
czaszki. Najpierw sprzedała mu serce i dwa
mózgi a potem, w ciągu następnych dziewięciu miesięcy wysyłała mu ucho,
ramię, płuca, wątrobę, nerki, ręce, piersi, p@@&sy, płody, skórę,
czaszki i całą ludzką głowę. Nabywca zapłacił jej 10 975 USD. Scott
przebywa teraz w areszcie, a przesłuchanie w sprawie zwolnienia za
kaucją zaplanowano na wtorek. Jej proces ma rozpocząć się 30 maja (LINK).
O tym co z kupcem nie wspomniano, choć musi wyglądać imponująco z wieloma p@@$ami i piersiami.
Kobieta miała poważny wypadek samochodowy. Lekarze uratowali jej życie, ale nie dali rady ocalić jej skóry uszkodzonej przez ogień. Jej twarz wyglądała paskudnie. Jedynym ratunkiem był przeszczep. Ponieważ ona była cała poparzona, skórę musiał ofiarować ktoś inny. Dawcą został jej mąż, który oddał jej skórę z własnego tyłka. Operacja się udała, kobieta wyglądała tak pięknie jak dawniej. Jednak świadoma poświęcenia własnego męża, mówi pewnego dnia:
- Kochanie, jestem ci taka wdzięczna, czy jest coś, co mogłabym dla ciebie zrobić?
- Nie, już czuję się wynagrodzony.
- W jakim sensie?
- Wyobraź sobie dziką satysfakcję jaką czuję za każdym razem, kiedy twoja matka całuje cię w policzek!
- Kochanie, jestem ci taka wdzięczna, czy jest coś, co mogłabym dla ciebie zrobić?
- Nie, już czuję się wynagrodzony.
- W jakim sensie?
- Wyobraź sobie dziką satysfakcję jaką czuję za każdym razem, kiedy twoja matka całuje cię w policzek!
W podobnych klimatach. Rosjanka
mieszkająca w Nowym Jorku została skazana na 21 lat więzienia za
otrucie swojej przyjaciółki sernikiem, a następnie kradzież jej dowodu
tożsamości i innych kosztowności. Zrobiła to, aby podszyć się pod nią i
nie wracać do Rosji, gdzie jest poszukiwana za morderstwo z 2014 roku (LINK).
Mąż z żoną oglądają film pod tytułem "Morderstwo doskonałe". W pewnym momencie żona mówi, że zaczyna się bać.
- Chodzi o film? - pyta mąż.
- Nie, po prostu przestań robić notatki!
- Chodzi o film? - pyta mąż.
- Nie, po prostu przestań robić notatki!
I jeszcze jedna historia kryminalna. Holenderska
policja, która aresztowała mężczyznę podejrzanego o jazdę pod wpływem
alkoholu, odkryła, że posiada on prawo jazdy, na którym widnieje
nazwisko Boris Johnson.
Fałszywy ukraiński dokument zawierał
zdjęcie byłego premiera, a także jego poprawną datę urodzenia 19
czerwca 1964 r (LINK).
Policjant zatrzymuje kierowcę za przekroczenie prędkości.
- Poproszę prawo jazdy.
- Niestety, nie mam prawa jazdy. Zabrano mi uprawnienia już 5 lat temu.
- Dowód rejestracyjny poproszę.
- Nie mam. To nie jest mój samochód, jest kradziony.
- Samochód jest kradziony?!
- Dokładnie, ale prawdę mówiąc chyba widziałem dowód rejestracyjny w schowku, kiedy chowałem tam pistolet.
- Ma pan pistolet w schowku?!
- No tak. Tam go włożyłem, po tym jak zastrzeliłem właścicielkę tego samochodu i schowałem ciało w bagażniku.
- W bagażniku jest CIAŁO?!
- No przecież mówię...
W tym momencie policjant zawiadamia komendę. Po 5 minutach antyterroryści otaczają samochód. Dowodzący akcją podchodzi do kierowcy.
- Prawo jazdy poproszę...
- Proszę bardzo - kierowca pokazuje jak najbardziej ważne prawo jazdy.
- Czyj to samochód? - pyta komendant.
- Mój. Proszę, oto dowód rejestracyjny.
- Proszę wolno otworzyć schowek i nie dotykać schowanej tam broni.
- Proszę bardzo, ale nie ma tam żadnej broni.
- Proszę otworzyć bagażnik i pokazać leżące w nim ciało.
- No problem, ale jakie ciało?!
- Zaraz, zaraz! - mówi kompletnie zdezorientowany policjant. - Kolega który pana zatrzymał powiedział, że nie ma pan prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego, samochód jest kradziony, w schowku jest broń, a w bagażniku ciało...
- He, he! - odpowiedział kierowca. A może jeszcze panu powiedział, że przekroczyłem prędkość?
- Poproszę prawo jazdy.
- Niestety, nie mam prawa jazdy. Zabrano mi uprawnienia już 5 lat temu.
- Dowód rejestracyjny poproszę.
- Nie mam. To nie jest mój samochód, jest kradziony.
- Samochód jest kradziony?!
- Dokładnie, ale prawdę mówiąc chyba widziałem dowód rejestracyjny w schowku, kiedy chowałem tam pistolet.
- Ma pan pistolet w schowku?!
- No tak. Tam go włożyłem, po tym jak zastrzeliłem właścicielkę tego samochodu i schowałem ciało w bagażniku.
- W bagażniku jest CIAŁO?!
- No przecież mówię...
W tym momencie policjant zawiadamia komendę. Po 5 minutach antyterroryści otaczają samochód. Dowodzący akcją podchodzi do kierowcy.
- Prawo jazdy poproszę...
- Proszę bardzo - kierowca pokazuje jak najbardziej ważne prawo jazdy.
- Czyj to samochód? - pyta komendant.
- Mój. Proszę, oto dowód rejestracyjny.
- Proszę wolno otworzyć schowek i nie dotykać schowanej tam broni.
- Proszę bardzo, ale nie ma tam żadnej broni.
- Proszę otworzyć bagażnik i pokazać leżące w nim ciało.
- No problem, ale jakie ciało?!
- Zaraz, zaraz! - mówi kompletnie zdezorientowany policjant. - Kolega który pana zatrzymał powiedział, że nie ma pan prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego, samochód jest kradziony, w schowku jest broń, a w bagażniku ciało...
- He, he! - odpowiedział kierowca. A może jeszcze panu powiedział, że przekroczyłem prędkość?
Inteligentnie wybrnął. Nas natomiast coraz bardziej zadziwia sztuczna inteligencja. W sieci pojawił się nowy utwór przez nią wygenerowany. Tym razem jest to God Only Knows The Beach Boys tak, jakby był to cover wykonywany przez The Beatles. W piosence słychać duet Paula McCartneya z Johnem Lennonem, a także w chórkach perkusistę Ringo Starra.
Skoro o powrotach legend. Glen Matlock z Sex Pistols dał kameralny koncert w Londynie podczas wieczoru koronacyjnego króla Karola III w sobotę (6 maja) (LINK). Basista, który jest współautorem antyrojalistycznej piosenki God Save The Queen, wystąpił w londyńskim klubie 100, aby zaznaczyć wydanie nowego albumu Consequences Coming, który ukazał się w zeszłym tygodniu (można posłuchać TUTAJ).
Wróciła też inna wielka legenda. W środę (3 maja) Siouxsie Sioux wystąpiła w Ancienne Belgique w Brukseli, ostatni raz była widziana na scenie 10 lat temu, na Meltdown Festival Yoko Ono w 2013 roku. Piosenkarka wykonała swoje hity, wśród nich cover the Beatles, który gra powyżej.
Nastąpił też powrót The
Smashing Pumpkins, którzy 5 maja wydali długo wyczekiwany album ATUM. Jest to
kontynuacja Mellon Collie and the Infinite Sadness z 1995 roku oraz
Machina/Machine of God z 2000 roku, ATUM zawiera 33 utwory i wyjdzie w
trzech częściach, pierwszą można go zamawiać TUTAJ. Zanim to się stało, frontman Billy Corgan, musiał zapłacić hakerowi okup, aby zapobiec wyciekowi
utworów. A na jesieni zespół rozpocznie trasę po USA (LINK).
Również Peter Gabriel udostępnił kolejny utwór z nadchodzącego albumu, i/o. Utworu Four Kinds of Horses można posłuchać powyżej. Gabriel udostępnia piosenki z nowego albumu – który wciąż nie ma daty wydania – podczas pełni księżyca w przeciągu tego roku czyli 2023. W ciągu kilku tygodni ma rozpocząć światową trasę koncertową.
Za to inny koncert nie dojdzie do skutku. Trwający
strajk Writers Guild of America (Zrzeszenia Scenarzystów) podobno
doprowadził do odwołania zaplanowanego występu Foo Fighters w Saturday
Night Live. Według doniesień zespół miał wystąpić pod koniec maja wraz
z prowadzącą Jennifer Coolidge z The White Lotus (LINK).
Nie dojdzie już też do występu legendy punka. Perkusista Leatherface i długoletni członek Cockney Rejects, Andrew Laing, nie żyje. Laing grał na wszystkich klasycznych albumach Leatherface i należał do The Rejects w latach 1999-2016. O tym smutnym fakcie powiadomił zespół TUTAJ.
Punk, jak wiadomo to śmieć. Zatem teraz o śmieciach naszej epoki. Naukowcy
badający gigantyczną wyspę plastikowych śmieci unoszących się na środku
otwartego oceanu znaleźli jej nieoczekiwanych mieszkańców: dziesiątki
gatunków morskich, które zwykle trzymają się blisko wybrzeża. Wśród
plastikowych szczątków naukowcy znaleźli wszelkiego rodzaju gatunki
nierodzime, od ukwiałów, przez robaki, po małe
skorupiaki (LINK).
Będzie co dodawać do mąki.
I jeszcze w temacie odkryć naukowych. Naukowcy z Uniwersytetu Browna i Uniwersytetu w Tuluzie we Francji wyjaśnili, dlaczego bąbelki w szampanie musują w linii prostej, podczas gdy bąbelki w innych napojach gazowanych, takich jak piwo czy napoje gazowane, nie. Naukowcy dokładnie zbadali mechanikę działania, sprawiającą, że łańcuchy bąbelków są stabilne w szampanie lub prosecco. Wyniki ich eksperymentów wskazują, że stabilne łańcuchy bąbelków w szampanie i innych winach musujących powstają dzięki składnikom, które działają jak związki mydła, zwane środkami powierzchniowo czynnymi. Te cząsteczki pomagają zmniejszyć napięcie między cieczą a pęcherzykami gazu, zapewniając płynne wznoszenie się do góry. A skąd te składniki? Okazuje się że z zanieczyszczeń środowiska, z dodatku cząsteczek białka. Naukowcy zamierzają kontynuować swoje badania. Chcą zbadać różne aspekty mechaniki płynów, zwłaszcza w przepływach bąbelkowych (LINK).
W jednym z instytutów zaczęto w godzinach pracy wypuszczać na korytarze lwy. Jednak po pewnym czasie zdarzył się wypadek śmiertelny i lwy usunięto.
- Potrzebna ci była ta sprzątaczka - mówi jeden lew do drugiego. - Ja trzydziestu naukowców zjadłem i nikt nie zauważył!
- Potrzebna ci była ta sprzątaczka - mówi jeden lew do drugiego. - Ja trzydziestu naukowców zjadłem i nikt nie zauważył!
Tak to jest, kiedy nie umiesz sobie powiedzieć: stop. Każdy,
kto zna Pixies, zna ich najsłynniejszą piosenkę Where Is My Mind?
Zapewne pamięta też, że piosenka zaczyna się właśnie od słowa stop!. Często
fani muzyki mają ustawioną ulubioną piosenkę jako dźwięk alarmu, ale
warto pomyśleć jeszcze raz, zanim użyjesz do tego tej piosenki. Bo
przez to zdarzało się że ustawiony budzik w komórce nie uruchamiał się
na czas, a wszystko dlatego, że Frank Black krzyczy stop! na początku
utworu co zapobiegawczo wyłącza alarm w telefonach Google Pixel. Zespół
przeprosił za to fanów..
Ostatni news też dotyczy ludzi, którzy nie umieją powiedzieć sobie stop. Po
dwóch latach od premiery części pierwszej do kin trafi Diuna: część
druga. Film w reżyserii Denisa Villeneuve’a będzie miał swoją premierę w
polskich kinach 3 listopada. Powyżej jego zwiastun. Diuna to film oparty na tak samo zatytułowanej, bestsellerowej powieści science fiction autorstwa Franka Herberta z 1965 roku.
Pewne małżeństwo ogląda film przyrodniczy. Żona pyta męża:
- Kochanie, czy płazy mają rozum?
- Nie, żabciu...
Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz