czwartek, 11 maja 2023

Powściągliwe kompozycje Aleksandra Małachowskiego: geometria i niebanalna perspektywa

Wprawne oko, zmysł estetyczny i smartfon czasem wystarczy, aby powstało całkiem udane dzieło sztuki. Tak minimalistycznie można podsumować powściągliwe kompozycje Aleksandra Małachowskiego, które charakteryzuje jeszcze – tak jak on sam o sobie pisze -  geometria i niebanalna perspektywa. Te składniki połączone w jego fotografii tworzą przemyślane i inspirujące kadry, które przedstawiają wybrane miejsca z nowej, nieznanej perspektywy. Przeważnie zajmuje się fotografią architektury (…) Nabyte umiejętności wykorzystuje również przy organizowaniu warsztatów fotograficznych.

Fotograf jak na artystę ma dość niebanalne wykształcenie. Ukończył Politechnikę Warszawską, studiował mechatronikę, robotykę i automatykę a także Sztukę Nowych Mediów na Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych w Warszawie.

 







 

Na pewno dla Małachowskiego liczy się pomysł. Prosty a przez to komunikatywny. Fotografuje głównie miasta, przede wszystkim Warszawę, z której pochodzi, a także każde, do którego kiedykolwiek się udało mu dotrzeć. Może z racji typu uczelni którą ukończył, widać u niego fascynację japońską kulturą. Nie brakuje bowiem widoków kwitnących drzew wiśniowych, a także kompozycji tak klarownych, uporządkowanych i opartych na regułach jak japońskie haiku. Zazwyczaj widzimy na nich jeden wyraźny dominujący element – na przykład drzewo, dom, postać ludzką – zanurzoną w harmonijnie uładzonym pejzażu.








 

Artysta dzięki konsekwencji szybko osiągnął sukces. W swoim dorobku ma zrealizowane fotograficzne projekty dla takich marek, jak: Samsung, Uber, Puro Hotels, Canon, ERGO Hestia, Mastercard, Peugeot i Microsoft. Jego fotografie znalazły się na łamach wielu pism, na koncie ma też wystawę Atypical współorganizowaną z Fundacją Artystycznej Podróży ERGO Hestia, która ukazywała jego nietypowe spojrzenie na Warszawę i odbiła się szerokim echem w mediach. Z czasem nauczyłem się, że inspiracje są wszędzie – mówił w rozmowie z Design Alive (LINK). Na pewno intryguje, więc czasem warto popatrzeć na jego zdjęcia, które odzwierciedlają poukładany świat ich autora, umieszczane na jego koncie na Instagramie (LINK), czy innych socjal-mediach (LINK). 







Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz