Nie jestem aż tak wiekowy (płyta jest wydana w 1968 roku), żeby być świadomym świadkiem wydania tej płyty, odziedziczyłem ją z dość pokaźną płytoteką, po ojcu. Podpisana przez niego, często słuchana w domu, co pamiętam z dzieciństwa. Ciekawa muzyka i teksty, wszystko skomponowane przez Katarzynę Gärtner, idealnie nadaje się na dzisiejszy dzień i tym bardziej wieczór.
Płyta wydana imponująco, w mojej kolekcji zachowała się w całkiem dobrym stanie. Wewnątrz zdjęcie kościoła w Podkowie Leśnej, tam narodziła się idea i miał miejsce początek utworu Pan Przyjacielem Moim.
Wewnątrz tekst Lucjana Kydryńskiego w języku polskim i angielskim, który przytaczamy poniżej:
Utwór, który przedstawiamy Państwu na tej płycie, jest czymś zupełnie nowym w Polsce, a w ogóle, w świecie - niewiele (we wkładce ten wyraz jest z błędem) ma odpowiedników. Określenie Msza Beatowa, jak nazywa się go potocznie, jest przy tym trafne tylko w pewnym stopniu, ponieważ nie wyczerpuje wszystkich elementów, wszystkich uroków i wszystkich niezwykle interesujących pomysłów dzieła. W tym morzu dźwięków, jakim jest blisko 40 - minutowa Msza znajdziemy i psalm o charakterze młodzieżowego przeboju Pan Króluje i łagodne śpiewy, przypominające chorał gregoriański Baranku Boży; partie bardzo awangardowe, improwizowane Kyrie; bardzo ciepłą, intymną kolędę Płonie Gwiazda; kontrowersyjne szokujące potężną ekspresją Credo Wierzę w Boga, i żywe rytmiczne pastorałki, jak Historia o Bożym Narodzeniu. Gdyby trzeba było jednak całość podciągnąć pod jeden wspólny mianownik, to Msza Beatowa najbliższa jest chyba stylowi soul, Modlitwie Duszy, która do takiego - jeśli się można tak wyrazić - tematu, takiego programu utworu, jest na pewno najwłaściwsza.
Z myślą eksponowania Mszy opartej na najnowszych zdobyczach harmonicznych, rytmicznych i melodycznych muzyki młodzieżowej i rythm and bluesowej, Katarzyna Gärtner nosiła się od dawna. Pisała popularne przeboje, zdobywała nagrody na festiwalach piosenki, lecz jednocześnie przeprowadzała studia do utworu, który miał stać się najważniejszym w jej twórczości. W lipcu 1967 K. Gärtner - mieszkanka Leśnej Podkowy - nawiązała kontakt z miejscowym proboszczem, księdzem Leonem Kantorskim i wtedy jej zamierzenia zyskały szansę praktycznej realizacji...
Przez 6 miesięcy powstawała w Polsce pierwsza Msza Beatowa, potem kompozytorka uwzględniła z Kazimierzem Grześkowiakiem sprawę opracowania tekstów liturgicznych i uzupełnienia ich nowymi, specjalnie napisanymi przez tego autora, wreszcie - zaproponowała (z dobrym skutkiem) wykonanie dzieła zespołowi Czerwono - Czarnych. 14.01. 1968 w Kościele Św. Krzysztofa w Leśnej Podkowie, zespół Czerwono - Czarnych zastąpił podczas Mszy Świętej tradycyjne organy i chóry; odbyło się pierwsze wykonanie Mszy K. Gärtner.
Wszystkim czytelnikom bloga zdrowych i spokojnych świąt Bożego Narodzenia - Redakcja.
P.S. A tutaj live mszy w wersji czeskiej z kościoła ewnangelickiego w Třebechovicích pod Orebem - rok 2013, utwór pozostaje ponadczasowy...
Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz