Niedawno zaprezentowaliśmy wywiad ze Stuart’em Argabright’em - legendarną postacią undergroundu - związanym z kilkom zespołami muzycznym (o których zresztą pisaliśmy, np. TUTAJ), a ostatnio z Black Rain (warto zobaczyć TUTAJ, w zespole śpiewa Zoe Zanias z Linea Aspera, o nich pisaliśmy TUTAJ). Wraz z Ike Yard nagrywał płytę w Factory America, o czym nam opowiedział, a dokładnie o wspólnych próbach ze Swans, Tony Wilsonie, New Order i Peterze Hooku LINK.
Tamta historia całkiem nie jest zamknięta, bo Stuart Argabright z grupą Black Rain wystąpi w wieczór otwarcia wystawy Gretchen Bender (1951–2004) w centrum Red Bull Arts w Nowym Jorku, gdzie wykona skomponowaną przez siebie w 1987 roku muzykę do elektronicznego teatru autorstwa Bender, zatytułowanego Total Recall, którego krótki fragment można zobaczyć poniżej:
przy czym teraz ekrany telewizorów będą migać w rytm partytury ułożonej przez współczesnego artystę Philipa Vanderhydena. Obaj twórcy - Argabright i Vanderhyden już wcześniej pracowali ze sobą, choćby w 2012 r. podczas wystawy prac Gretchen Bender, a także podczas wspólnych spektakli łączących elektroniczną muzykę z grafiką komputerową.
W Total Recall można było zobaczyć układ 24 monitorów ustawionych w czterech poziomach, które przez 18 minut migały rozmaitymi materiałami video: zmieniającymi się logo firm, reklamami telewizyjnymi, obrazami wojska i klipami z filmu Olivera Stone'a, Salvador, o krwawej wojnie domowej w Salwadorze. W tle słychać było post-punkową ścieżką dźwiękową.
Co zobaczymy teraz? Okaże się 18 maja (w dzień rocznicy śmierci Iana Curtisa, czy to przypadek?). Spektakl może nieść mocny przekaz, bo skierowano go tylko do osób, które ukończyły 18 rok życia. Młodsi mogą przyjść jedynie pod opieką dorosłego.
Bender, która zaczęła od obrazów abstrakcyjnych (kompozycji złożonych w aranżacjach krzyżowych z czarno-białych szkliwionych kwadratów na cynowych podłożach), wkrótce zajęła się rozmaitego rodzaju sztuką wizualną, od reklam poprzez fotografie i skomputeryzowane wzory złożone z obrazów masakr. Ostatecznie stała się autorką filmów wideo, rzeźb, grafik komputerowych, fotografii i instalacji. Z jej nagrań najbardziej znana stała się czołówka programu telewizyjnego America's Most Wanted:
w której użyła hipnotyzujących, szybkich sekwencji obrazów, tak rozpowszechnionych obecnie w sztuce filmowej, telewizyjnej i wideo.
Nas jednak najbardziej zainteresowały jej związki z undergroundową muzyką. Okazuje się, że Bender wyreżyserowała i zmontowała teledyski dla Marthy Wash oraz grup Babes in Toyland, REM, Megadeth i New Order (dla tych ostatnich wraz z Robertem Longo).
Teledysk New Order „Bizarre Love Triangle” (1986), tworzą pulsujące i - co tu ukrywać - w sposób denerwujący zmieniające się w rytm muzyki ujęcia tłumów idących przez przejścia dla pieszych, eksplodujących fajerwerków i twarzy dzieci, obok abstrakcyjnych kompozycji i postaci unoszących się w powietrzu.
Poniżej dwa inne, dla REM i Megadeth:
Niewątpliwie prace te zawierają sporą dawkę przekazu podprogowego, tak ulubionego środka wyrazu przez twórców dzisiejszych reklam, bo działających na podświadomość i manipulujących emocjami. Czy nie jest to urzeczywistnienie pomysłów opisanych przez Orwella? (o którym pisaliśmy TUTAJ). Używała także zestawień obrazów telewizyjnych z prowokacyjnymi hasłami, np.: Ludzie z AIDS obok zdjęć prezydenta USA czy Zbliżam się do śmierci na tle szympansów, co niewątpliwie zmuszało do refleksji.
Prace Gretchen Bender znajdują się między innymi w zbiorach Muzeum Sztuki Nowoczesnej na Manhattanie, Centrum Pompidou w Paryżu i Kolekcji Menila w Houston. Spójrzmy na kilka z nich, abyśmy wiedzieli, czym ta artystka zapisała się w historii sztuki:
Zapewne mało kto z nas słyszał o Gretchen Bender wcześniej, dlatego warto nas czytać - u nas codziennie nowy wpis i newsy, których nie znajdziecie w mainstreamie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz