wtorek, 5 marca 2019

Isolations News 26: Koniec aukcji pamiątek po Joy Division, The Great British Alternative Music Festival, cukiereczka czy może winko Known Pleasures?

Zakończyła się aukcja pamiątek po Joy Division, które w domu Omega Auctions wystawiał basista zespołu Peter Hook (pisaliśmy o tym TUTAJ a katalog przedstawialiśmy TUTAJ i TUTAJ). Kosmiczne pamiątki, stąd i ceny również z kosmosu. Ciekawe jest to, że kilka rzeczy zostało przed aukcją z niej wycofanych, jak choćby niektóre kasety z nagraniami koncertowymi Joy Division, czy listy Iana i Annik... Ktoś je zakupił wcześniej? O ile w ogóle istnieją..

Kilka ciekawostek: bilety z koncertów w Manchesterze poszły po około 200 GBP, napisany przez Iana Curtisa ma maszynie tekst piosenki No Love Lost - 4000 GBP, oryginalny An Ideal for Living z autografami, bagatela 11800 GBP, kurtka Hooka ze skóry - 7000 GBP i tak dalej. 

Do tematu jeszcze wrócimy.

Od 8 do 11.03. 2019 w Butlins Resort, Minehead, Somerset, TA24 5SH, UK (gdziekolwiek to jest) odbędzie się The Great British Alternative Music Festival

Wśród gwiazd legendarne zespoły: GBH, Peter Hook and the Light, Big Country, the Undertones, Skids czy UK Subs. Bilety od 85 GBP. 

Pełen spis kapel oraz bilety on line TUTAJ.
Rock Candy to firma produkująca czekoladki inspirowane muzyką lat 80-tych. Jak piszą o sobie TUTAJ, brzmienia inspirują smak. 

Tak też brzmienie Joy Division utożsamiane jest z mrokiem i ciemnością, the Cure z lodem a the Smiths z delikatnością wokalu Morriseya.  

Ciekawe z czym by utożsamili brzmienie Disco Polo?

Cukiereczka?

Dorosłe dziewczyny i duzi chłopcy cukiereczków nie jedzą, poza tym cukiereczki psują zęby, o ile ktoś je jeszcze ma. 

Duży może więcej, więc może spróbować Known Pleasures - wina inspirowanego Joy Division. Jak pisze właściciel firmy: 

In the spring of 1980, while a student at Birmingham University, I went to Ian Curtis’s last concert.  Ian Curtis sadly passed away in that year. With fellow music tragic and winemaker Steve Flamsteed, we crafted this beautiful biodynamic vineyard and its wine in personal tribute to music important to us, and in particular, Ian Curtis and Joy Division.

Known Pleasures is a wine 15 years in the making.

This is a beautiful and brooding wine and we hope that you find it a worthy companion for good music.

Butelka tego kumplowania, zwiększającego przyjemności słuchania muzyki, kosztuje od 30 do 60 dolarów AUD (czyli od 80 do 160 PLN). Za to mix 6 butelek to cena 243 AUD (ok. 660 PLN). Koneserzy mogą zakupić je TUTAJ

Swoją drogą znaliśmy kiedyś  prawdziwego konesera, który powtarzał, że najlepsze są tradycyjne ludowe  drinki - ponoć nie do podrobienia jest Kubuś z denaturatem.

Czytajcie nas - codziennie nowy wpis. Tego nie znajdziecie w mainstreamie.       

5 komentarzy:

  1. Z tymi czekoladkami to porażka na wysokim szczeblu...Zarabianie kasy ponad wszystko...żenada Panowie i Panie,żenada powiadam!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A z winem to niby nie? Poza tym kiedyś w jednej gazecie dla kobiet u mojej teściowej czytałem, że czekolada może powodować zaparcia, zresztą wino czerwone również, a czasami nawet wręcz przeciwnie. Za to witaminy są dobre, a najwięcej witaminy mają polskie dziewczyny. Więc jak słuchać muzyki to tylko z żoną - najlepiej cudzą, takie ponoć mają najwięcej witamin, choć z autopsji tego nie wiem (piszę asekuracyjnie, bo nie wiem czy moja żona aby nie czyta). Pozdrawiam

      Usuń
  2. Chyba,że autopsja oznacza coś zgoła odmiennego w tym przypadku..Z winem jak najbardziej również stan dna i smutku..do tego są inne jeszcze produkty spożywcze,lub multum innych gagetów,skarpetów i wszelkiego badziewia..Jak zespoły o tym wiedzą to jeszcze bardziej smutne,a jak nie wiedzą to również.Koszulki Ramones w pewnych sklepach pewnej sieci z popularnych galerii itp itd..Nie ma w tym już nic ,oprócz drętwych wdzianek dla ery nijakich odbiorców ze smartfonami w tle..Dlatego czytam codziennie te posty,bo tutaj jest inaczej.Czasami trafi się czekoladka,czy wino,ale to margines na waszych łamach,więc to do przeżycia.Bajabongo!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekoladki i wina są też z innych powodów. Staramy się agregować treści dotyczące Joy Division. Nawet jeśli są to czekoladki i wino. Ich pojawianie się świadczy o tym, że zespól ciągle jest popularny, co tylko potwierdza wagę jego wkładu w światową muzykę.

      Usuń
  3. No to faktycznie miażdżący argument,poddaję się...i opadam na dno nieistnienia.Już mnie nie ma..Pzdr

    OdpowiedzUsuń