wtorek, 17 września 2019

Prapremiera: Antipole - Radial Glare - nostalgiczna chłodna fala


Prowadzenie bloga muzycznego czasem owocuje niespodziankami. Tak też było i tym razem, bowiem dzięki Karlowi mogliśmy zapoznać się z materiałem z najnowszej płyty Antipole pt. Radial Glare jeszcze przed oficjalną premierą. Przypomnijmy, że Antipole to chłodnofalowy projekt o którym Karl Morten Dahl opowiedział nam w wywiadzie (TUTAJ).

Promienisty Blask zaskakuje od pierwszego utworu, bowiem Antipole zdaje się coraz bardziej ugruntowywać własny, charakterystyczny styl. Jest już znacznie mniej typowych brzmieniowo dla the Cure gitar (choć technika gry jest podobna), a wokalnie jest na prawdę bardzo, bardzo ciekawie, no i co najważniejsze nostalgicznie. 

Na albumie udzielają się: Paris Alexander, Eirēnē i Marc Lewis (mam nadzieję, że nikogo nie pominąłem) co daje nam na prawdę szeroki wachlarz artystów... 

Może na zachętę zacznijmy od teledysku promującego album:

     
Radial Glare otwiera Decade Apart z tekstem Eirēnē i męskim, nostalgicznym wokalem o ciemności, która niczym jakiś wir wciąga narratora, nie ma już z niej wyjścia... To całkiem niezły motyw na początek, prawda? 

Darkness Pulling me down
Give up, falling, falling ...

There is no winning, 

drive myself into the dark

Darkness, surround, 
suffocating me, 
suffocating me 

Pulling me down, 

pulling me down, 
pulling me down ...
Pulling me down down down down ...

Darkness, 

surround, 
suffocating me, 
suffocating me 

Charakterystyczne kobiece chórki są znakiem rozpoznawczym na tym albumie. Po mrocznym wstępie utwór Syndrome z tekstem Paris Alexander, który można interpretować na wiele sposobów, zwłaszcza fragment o pisaniu krwią, robi się nieco demonicznie gdy słuchacz odkrywa o czym jest ta piosenka:

I see you breathing
Your skin tighten
Fire burns

Your eyes show deepness
A well for wishing
Distant sadness
Bless me for singing

Hold my heart
Tighten your grip
For I have ripped it now
My blood My blood

You can sip
Hold my heart
Tighten your grip
For I have written now
My blood My blood


Ta bowiem wolno rozkręca się w charakterystyczny dla Antipole sposób. Znowu męski wokal, tym razem jednak jest bardziej wyciszony, niemal szepczący. W refrenie znowu pojawiają się damskie chórki. Klimat utrzymuje się na przyzwoitym nostalgicznym poziomie. Końcówka z nagłym wyciszeniem i płynne przejście do Memorial Waves. Na wstępie jest w nim dużo elektroniki, i znowu niemal szepczące wokale, z tym że tutaj w dalszej części mamy już wyraźnie męski i damski głos (bardzo klimatyczny) w formie dialogu. Tekst Eirēnē jest apelem o uczucia. Ogólnie na całym albumie warstwa tekstowa jest dość minimalistyczna...   

Feel my heart, 
Entwined 
Feel mysoul
(Spoken)
 

Feel your love grow stronger 
Feel your love grow deeper deeper ....
Feel my heart Beating Feel
 
Feel me feel me
Feel my soul



Part Deux z damskim wokalem, i ponownie tekstem Eirēnē o poddaniu się złu sprawia, że słuchacz zaczyna odczuwać lekką monotonię albumu. Pada pytanie, OK jest klimat, ale czy tutaj coś jeszcze może się wydarzyć?

A waterfall of Tears
A Demon that wants me 

My Cries can not be heard 
My head begins to spin
I cast no blame
 

I embrace the Angel
I surrender myself
I can not be heard
Over the sound of my ....

Empty tears
I cast no blame
Embrace the Angel 

I surrender 
Empty Tears
I cast no blame


Odpowiedź na zadane powyżej pytanie jest twierdząca bowiem piosenka numer 5, zatytułowana Hyoscine to gamechanger i zdecydowanie jeden z najlepszych momentów Radial Glare. Piękny wokal, nostalgia, tekst Paris Alexander... Tytuł to nazwa leku Skopolaminy - depresanta... 

   

Keep dreaming 
I keep dreaming
Keep dreaming 

I keep dreaming 
Keep dreaming
I’m Feeling my way 

Calling your name 
Up through the haze
I’m feeling more brave 

I’m seeing your face 
i’m seeing your face
Im feeling my way 

I’m calling your name 
Up through the haze
I’m feeling more brave 

I’m seeing your face 
Keep dreaming 
I keep dreaming and reaching

I’m Feeling my way 

Calling your name 
Up through the haze
I’m feeling more brave 

I’m seeing your face 
I’m seeing your face
I’m Feeling my way 

Calling your name 
Up through the haze
I’m feeling more brave 

Ta piosenka jest esencją nowej płyty Antipole i kierunkiem w jakim zespół powinien podążać. Szkoda że trwa tak krótko... Le Moment - szeptany po francusku trzyma poziom, a po nim Divine z tekstem Eirēnē:

Beating ticking heart, 
Beating ticking heart
Broken shattered until there’s nothing left.
Time to cry, 

time to sleep, 
time for real, 
until time finally stands still, 
until time finally stands still,
until time finally stands still.
 

Once beating heart is now lost 

Pora na Everything i znowu znakomity męski wokal Marca Lewisa, jak i w kolejnej piosence  Here I am. Ten utwór to następny  świetny moment albumu z bezmiarem smutku,  który z niego bije. Piosenki July Supine i 1983 zamykają wydawnictwo. Obie z nostalgicznym wokalem Eirēnē. Pierwsza z ciekawymi klawiszami, druga w charakterystycznym dla Antipole stylu i z monorecytowanym tekstem.   

To care for me, 

is to care for you, 
Eyes so deep, 
my body aches to hold you ...oooo ooo
Silent fears that make us,

time to love, 
that make us, 
time to dance, 
that make us, 
time to feel that make us, 
That make us , that make us

Podsumowując album Radial Glare  ma plusy i minusy. Bardzo duże plusy to charakterystyczne i rozpoznawalne już brzmienie, wszechogarniająca nostalgia, zróżnicowanie wokalne i co najmniej dwa znakomite utwory, które moim zdaniem powinny promować album: Hyoscine i Here I am. Karl obiecał, że weźmie naszą sugestię pod uwagę. 

Nie każdemu natomiast musi podobać się dość schematyczna gra gitary i uboga warstwa tekstowa sprawiająca, że poza kilkoma momentami odnosi się wrażenie jakby wszystkie piosenki zlewały się w jedną. Ale może to wynik zbyt małego osłuchania z albumem? Zobaczymy co będzie po jakimś czasie, nie ulega jednak wątpliwości, że Antipole to już solidna marka na rynku niezależnych wykonawców nurtu chłodnej fali i gotyku. Styl gry Karla zyskał już naśladowców, bowiem wydaje się, że Echoberyl, których przepytywaliśmy o najnowszą płytę TUTAJ są pod jej dużym wpływem.

Albumu można odsłuchać i zakupić TUTAJ.

Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.



Antipole - Radial Glare, 2019. Realizacja: Paris Alexander w Blue Door Studio. Tracklista: Decade Apart, Syndrome, Memorial Waves, Part Deux, Le Moment, Divine, Everything, July Supine, 1983.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz