Kiedy pisaliśmy o Nosound (TUTAJ) czy Be Forest (TUTAJ) wspominaliśmy, że jest kilka doskonałych zespołów chłodnofalowych z Włoch. Dziś prezentujemy der Noir, który powstał latem 2011 roku, jak wspominają muzycy, celem kontynuacji muzycznych działań jego trzech założycieli.
Pierwszy album, utrzymany w klimacie zimno i nowofalowym, (swoją drogą doskonały) Dead Summer, nagrali już w roku 2011. Został wyprodukowany przez RBL Music Italia, a dystrybucja odbyła się pod licencją Edel Italia. W nagraniach uczestniczyły światowej sławy postaci jak Marco Benevento (The Foreshadowing), Alessandro Adriani (Newclear Waves) i Andrea Merlini (TUTAJ).
Pierwszy album, utrzymany w klimacie zimno i nowofalowym, (swoją drogą doskonały) Dead Summer, nagrali już w roku 2011. Został wyprodukowany przez RBL Music Italia, a dystrybucja odbyła się pod licencją Edel Italia. W nagraniach uczestniczyły światowej sławy postaci jak Marco Benevento (The Foreshadowing), Alessandro Adriani (Newclear Waves) i Andrea Merlini (TUTAJ).
Strony www zespołu są niestety bardzo ubogie w informacje. Można z nich poznać aktualny skład grupy: Manuele Frau - śpiew i gitara basowa, Luciano Lamanna - syntezatory, elektroniczna perkusja i Manuel Mazzenga - gitara, oraz zapoznać się z dyskografią. W jej skład wchodzą (TUTAJ):
1) A Certain Idea Of Love z 2015, niskonakładowy minialbum z 5 utworami
2) Blue - singiel z 2015 roku
3) Numeri e Figure - płyta z 2013 roku
4) A Dead Summer Remixes z 2012 roku - pięć remiksów z Dead Summer
5) Il Mare D'Inverno - singiel z roku 2012
6) A Dead Summer - album z 2011
7) Der Noir, singiel z 2011 roku (3 utwory)
Wszystkie płyty grupy są do odsłuchania TUTAJ.
Muzycznie zespół ewoluuje, ograniczył znacznie instrumentarium i obecnie przypomina grupy z wczesnego 4AD. Obecna jest elektroniczna perkusja, jak w Sisters Of Mercy, romantyczny klimat z doskonałym nostalgicznym wokalem, a całość okraszona jest nutą elektroniki. Warto posłuchać.
Na początek romantyczny utwór L'Inganno z płyty Numeri e Figure (2013) i dokonały teledysk.
Poniżej nagranie na żywo - trzecia piosenka z albumu A Dead Summer, Lontano Dalle Rive:
Płytę natomiast otwiera zupełnie niesamowity Private Ceremony:
Mamy nadzieję, ze jeszcze o nich usłyszymy, a co do prezentacji włoskich zespołów, największa gwiazda już niedługo w chłodnofalowej jeździe obowiązkowej. Kilka dni temu odpowiedzieli na naszego maila z prośbą o teksty. Cierpliwości.
Ostatnia piosenka najbardziej przypadła mi do gustu. ;)
OdpowiedzUsuńWarto posłuchać całego albumu - wklejam tutaj linka, jest to na prawdę bardzo dobra płyta, pozdrawiam: https://www.youtube.com/watch?v=ofvQWZZ000M
OdpowiedzUsuń