Zespół, a właściwie solowy projekt Tore z Oslo (nasz wywiad z artystą jest TUTAJ) nie ukrywa swojej fascynacji Joy Division. Ich EP-ki Forest (LINK) i She Said No (LINK) były ciekawe, choć zdawało nam się, że projekt połyka swój własny ogon. Aż tutaj 25.03.2022 pojawia się Second Shadow i jest znaczna poprawa. Kompozycje nie są już podobne do siebie, pojawiła się głębia brzmienia, i nieco więcej elektroniki.
Wydawnictwo otwiera Ultimate Illusion dość szybki utwór z doskonałą wstawką około 4 minuty, nadającą utworowi blasku i obdzierającą go z monotonii.
her friend
was the ultimate illusion
the future
had taken the conclusion
no matter
what it will take
she had
some fiction to make
no matter
what it will take
she had some reality to fake
Po nim tytułowy Second shadow który zaczyna się mrocznie i bardzo ciekawie, jakby the Cure postanowili unowocześnić swoje brzmienie z lat 80-tych.
please tell her
to leave
there was something
to breathe
there was
something right
in the second shadow
that night
Większość piosenki jest instrumentalna i wydaje się doskonale korespondować z okładką, to jak podróż przez mroczny korytarz na którego końcu coś widać, choć nie wiemy, czy to wyjście. The war pewnie Tore nie mógł się oprzeć temu czym wszyscy ostatnio żyjemy.
she know his name
that was part of This game
She knew his role
To dig the deepest hole
Drugi natomiast, z nieco innym niż znamy brzmieniem wokalu Tore i monumentalnym zakończeniem.
Wydaje się, że to jak dotychczas najlepsze wydawnictwo TÅSEN TEA PARTY, pełne nostalgii, smutku i wyraźnie naznaczone piętnem wojny. Dobrze się tego słucha i po raz pierwszy nie nuży monotonnością. Świetny kierunek. Tak trzymaj Tore! Warto pomyśleć teraz nad dodaniem efektów specjalnych. Martin Hannett ciągle czeka na godnego następcę.
5.5/6 - czekamy na doskonałość. Czytajcie nas codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz