niedziela, 31 lipca 2022

Z kasety magnetofonowej - Violet Town: Lata 80-te też miały swoje Drab Majesty

Jakiś czas temu omawialiśmy na naszym blogu doskonały album Drab Majesty pt. Demonstration (TUTAJ). Przypomniał mi się niekoniecznie dlatego, że muzyka dziś przedstawianego zespołu brzmi podobnie (raczej można dopatrywać się podobieństw z kolejnym wydawnictwem DM czyli Modern Mirror - opisanym TUTAJ), ale z powodu podobieństwa okładki do tego, czym raczył nas na Demonstration Deb Demure, zresztą zobaczmy: 


Być może to przypadek, choć niekoniecznie...


Mówimy o roku 1986, dawnych czasach, kiedy rzeczywiście robiono wielką muzykę. No i mówimy o USA

Zespół Violet Town bowiem wywodził się z Provo w stanie Utah. Nagrali tylko jeden album, mało tego wydali go na kasecie magnetofonowej w małej niezależnej wytwórni Primary Music. Tutaj budzą się skojarzenia z piosenką the Cure Primary z albumu Faith. Podobnie jest z muzyką, przypomina nieco wczesne dokonania brytyjczyków. Zespół Violet Town tworzyli Nate Bowe Timms (perkusja i wokal), Tim Clark (gitara, instrumenty klawiszowe, wokal) i Kim Wiseman (bas). 

Niektóre źródła twierdzą, że muzyka z kasety  została wydana na CD w 2009 roku, ale na Discogs nie ma o tym śladu. 

Nie wiem, czy podobieństwo do Cure jest aż tak bardzo wyczuwalne, dla mnie to nastorojowa muzyka pełna nostalgii, już od samego początku - czyli otwierającego go  Torn Inside. Piosenka jest o rozstaniu. 

Żałuję tego co stało się ostatniej nocy 

Rozdarte oczekiwania wewnątrz mnie 

Ból rzeczywistości zmywa 

Sekretne obrazy z ekranu 

Dym wypełnia pokój 

Do dziewiątej niczego nie będziemy już wiedzieli 

To ostatni raz 

Po tych wszystkich razach 

Teraz będzie najlepszy 

Pamiętam lata temu... 

Hope Is Gone wybija nas na chwilę z klimatu, jest szybki i chyba nieco bardzie optymistyczny. Mantis, czyli Modliszka - wracamy do nastroju, piosenka opisuje fascynację narratora kobietą, jej oczami jak ze szkła w których odbija się coś, co mówi wszystko, wzrusza się do łez kiedy ją podziwia. Po nim Wrinkle In Your Eye, kolejny trzeci już doskonały utwór o starzeniu się i przemijaniu, kończący stronę A kasety. 

Stronę B otwiera Secrets Told w lekko beatlesowskim stylu, a po nim kolejny klimatyczny Alice Temple - piosenka o rozmowie z dziewczyną z obrazu, lub zdjęcia

Angielska dziewczyno oprawiona na mojej ścianie 

Co masz do powiedzenia? 

Twoja czarna rękawiczka w mojej dłoni 

i twoja miękka blada skóra 

Oczy, które plączą wszystkie struny mojego serca 

Chcę odciągnąć od siebie

Ten twój zbawienny uśmiech 

Marszczysz wzrok 

Zza zakrytego ramienia 

Echo światła tak rzadko widzianego w  

Angielski poranek czarny jak cisza 

Twoje włosy w górze szukają oczu 

Dziwny nastrój 

Kiedy zaczynam z tobą rozmawiać  

Jak przez kratę 

Wydawnictwo kończą Two Girls Deer In A Graveyard. Pierwszy w nieco punkowym stylu, drugi chyba najbardziej przypominający dokonania the Cure - znakomity, z ciekawą solówką. 

Trzeba polować na CD, może kiedyś się trafi. Cuda się zdarzają...

My wracamy jutro z newsami, dlatego czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.

Violet Town, Violet TownPrimary Music, 1986. Tracklista: Torn Inside, Hope Is Gone, Mantis, Wrinkle In Your Eye, Secrets Told, Alice Temple, Two Girls, Deer In A Graveyard. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz