O sesjach Johna Peela pisaliśmy u nas wielokrotnie (TUTAJ), celem zwrócenia uwagi, jakich cudów dokonywali ich realizatorzy. Gościli więc tutaj Clan of Xymox (TUTAJ), New Order (TUTAJ), Minimal Compact (TUTAJ), the Cure (TUTAJ czy TUTAJ), Interpol (TUTAJ), Bauhaus (TUTAJ), Blue Poland (TUTAJ) czy Sisters of Mercy (TUTAJ).
Jednak warte szczególnej uwagi są sesje Joy Division, kiedy to zespół brzmi (bez szlifu Martina Hannetta) zupełnie inaczej, a połączenie Exercise One z Insight to absolutne mistrzostwo świata (sesje Joy Division ukazały się na bootlegu omówionym TUTAJ). Również Cocteau Twins gościło u nas (TUTAJ) kiedy opisywaliśmy sesję z 15.07.1982 zawierającej piosenki z okresu nagrania Garlands, debiutu i jednej z najbardziej mrocznych płyt w historii chłodnej fali w ogóle (opiszemy ją u nas za jakiś czas).
Dzisiaj sesja druga, mająca miejsce 22.01.1983 roku w studio trudnym do ustalenia, która wyprodukowana została pod kierunkiem Dale Griffina a realizatorem nagrań był Harry Parker. Jako ciekawostkę można dodać, że ukazała się na CD z poszerzonym wznowieniem Garlands w 1987 roku.
Sesją otwiera nagranie Hearsay Please, ostre brzmienie gitar i typowy dla tamtego okresu bas. Ale zespół już lekko odchodzi od chłodu Garlands idąc w swoim nowym kierunku. To okres kiedy Frazer śpiewała teksty, wydaje się że ten akurat jest o braku zrozumienia. Dear Heart już zdecydowanie podąża w kierunku nowego brzmienia grupy. Tekst jest o zranionych uczuciach, a zespól przygotowuje nas powoli na klimaty Head Over Heels. Dalej mamy wersję Blind Dumb Deaf znanego z Garlands, i w sumie nieznacznie ta wersja odbiega od albumowej, by finalnie usłyszeć Hazel, znakomity i bardzo dynamiczny utwór z dość dziwacznym tekstem, zdającym się być zlepkiem przypadkowych słów.
Cocteau Twins - Peel Session, 22.01.1983, tracklista: Hearsay Please, Dear Heart, Blind Dumb Deaf, Hazel
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz