środa, 18 grudnia 2024

Stephen Morris: Record, Play, Pause - książka perkusisty Joy Division i New Order cz.29: Sesja u Peela i ruch punk lat 70-tych w UK

 

W pierwszej części (TUTAJ) przedstawiliśmy streszczenie fragmentu książki, w którym Stephen Morris opisuje swoje dzieciństwo. W części drugiej (TUTAJ) wojenne pasje perkusisty Joy Division, a w kolejnej historię życia jego ojca (TUTAJ), rodzinne wycieczki (TUTAJ) i pierwsze single w kolekcji Stephena (TUTAJ). W następnym wpisie przedstawiliśmy pierwsze instrumenty z kolekcji Stephena i opisaliśmy jego fascynację the Beatles, jak i amerykańską TV (TUTAJ). W kolejnym (TUTAJ) męczarnie na kursie tańca i fascynację obserwatorium Jordell Bank, oraz kompletnie inne, niż rodziców, zainteresowania kinowe. W kolejnym (TUTAJ) lekcje gry na klarnecie i pierwsze zakupy płytowe. W kolejnym (TUTAJ) pierwsze koncerty i fascynację Davidem Bowie  wybór roli w zespole jako perkusista (LINK). W tej części (LINK) przedstawiliśmy pierwsze eksperymenty kolegów z LSD, epizod ze studiami i przeprowadzkę do nowego domu. TUTAJ opisaliśmy pierwszych idoli gry na perkusji i zakup instrumentu, a także pierwsze lekcje Stephena gry na nim, a TUTAJ perypetie związane ze zmianą szkoły. Wzrastające zainteresowania winylami i rozbudowę zestawu perkusyjnego opisaliśmy TUTAJ i TUTAJ. Pierwsze nagrania zespołu Stephena w Strawberry Studios opisaliśmy TUTAJ. Późniejszy wpis za to (TUTAJ) przedstawiał narodziny punk rocka w UK wg. Morrisa. Natomiast narodziny Warsaw opisaliśmy TUTAJ, a ich pierwsze próby i występy TUTAJ. W TYM wątku opisaliśmy pierwsze poważne koncerty Warsaw i ich pierwszy bis. Natomiast TUTAJ incydent w Electric Circus, a TUTAJ perypetie z dziewczynami. W kolejnym wpisie (TUTAJ) opisaliśmy wynajęcie przez Warsaw studia i pierwsze nagrania, a TUTAJ genezę nazwy Joy Division i pierwsze nagrania w studio. A TUTAJ jak zespół szukał dla siebie miejsca na ziemi. Z kolei w TYM wątku analizowaliśmy przyczyny niepowodzenia EPki Warsaw, a w TYM albumu Warsaw. W kolejnej części (TUTAJ) opisaliśmy próby w TJ Davidson Rehearsal i okoliczności poznania Stephena z Gillian.
 
Rodzina Gillian sama robiła ubrania dla dzieci i w ich domu było kilka maszyn do szycia. Gillian z siostrą Jill, pracowały sprzedając te rzeczy.  Miały jeszcze trzecią siostrę  - Kim, ale ta nie udzielała się, byłą delikatna i lubiła disco, oraz boogie, a nie wypady do klubów nowej fali. Tutaj autor wybiega nieco w przyszłość i przypomina sobie, jak siedział z Gillian na podłodze jej kuchni i czekali na audycję Peela z Joy Division. Stephen był załamany, bo jego zdaniem, perkusja brzmiała tam źle. A jeśli perkusja brzmi źle to wszystko inne też. 
 

Granie prób, komponowanie i koncerty odbijały się na ich życiu prywatnym. Pojawiały się zarzuty, że zespół jest ważniejszy od partnerek. Poza tym mieli zakaz przyprowadzani dziewczyn na próby. Wynikał on też po części z faktu, że samochód Stephena miał za mało miejsca i ciągle ktoś musiał leżeć na podłodze podczas jazdy (taka scena jest w filmie 24 Hour Party People). Morris przytacza zasadę jaka panowała w latach 70-tych w UK, aby mieć udane życie powinno się wypełnić cykl: szkoła, praca, dziewczyna, ślub, dzieci, śmierć. Dodatkowo praca powinna być na tyle dobrze płatna, żeby starczyło na kremację. W zespole panowała zasada mówienia prawdy, lub przemilczania niewygodnych faktów.
 
W tamtym czasie spotkanie odpowiedniej dziewczyny było trudne, Stephen pracował z kilkoma, spotykał się z ich siostrami. W muzyce widać było mainstream i artystów z podziemiae, tutaj wyróżniali się Siouxsie and the Banshees, Patti Smiths, the Raincoats, Joan Jett. Jednak w TJ rehearsal mill spotkanie dziewczyn w zespołach graniczyło z cudem. Dlatego tak zwrócili jako zespół uwagę na Inadequates.
 
 
Później kiedy Joy Division stali się znani i zaczęli ćwiczyć na górze (tam gdzie filmowano teledysk LWTUA), odkryli, że obok ćwiczą Manicured Noise (zespół wspominany przez Siouxsie w kilku wywiadach) z damską sekcją rytmiczną.
 

Na koniec rozdziału autor zamieszcza zdjęcie the Inadequates z grupą fanów. Zwraca uwagę że poza obrożą psa na szyi jednego z nich, i plakietkami, każdy wygląda w miarę normalnie. Tak wyglądały punki w tamtych czasach.
 

Irokezy i inne, typowe dla ruchu punk stroje jak kurtki, pojawiały się dopiero po tym, gdy na scenę weszli Exploited i Angelic Upstarts
 
C.D.N.
 
Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz